Tak będzie wyglądać nowy Rynek
Ale nie tylko! Gmina Myślenice otrzymała prawie 25 mln zł na przebudowę myślenickiego Rynku wraz z otoczeniem starówki oraz budową Muzeum Niepodległości, które powstaje przy ul. Traugutta. - To najwyższe dofinansowanie przyznane w województwie małopolskim - zwraca uwagę burmistrz Maciej Ostrowski. Projekt realizowany będzie w latach 2018 - 2020. Co i kiedy zmieni się w centrum miasta?
- Miło mi poinformować, że otrzymaliśmy dofinansowanie w wysokości 24,9 mln zł na realizację projektu przebudowy Rynku wraz z otoczeniem starówki oraz na budowę Muzeum Niepodległości. Z 92 zgłoszonych do konkursu wniosków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, dofinansowanie otrzymało 28 - takimi słowami burmistrz Maciej Ostrowski rozpoczął poniedziałkową konferencję prasową.
Podczas niej zaprezentował projekt przebudowy serca miasta. Myślenicki Rynek to jeden z najstarszych tego typu placów w Małopolsce ze średniowiecznym układem pochodzącym z połowy XIV w. W obecnej wersji powstał w latach 80. ubiegłego wieku. Około 30 lat później, bo w 2009 roku rada miejska rozpoczęła starania o pozyskanie dofinansowania na jego przebudowę z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Pieniądze udało się otrzymać w 2011 roku, jednak przyznane 2,7 mln zł nie było w stanie w pełni zaspokoić potrzeb miasta. Gmina zrezygnowała z tych pieniędzy, a przyznane Myślenicom środki wspomogły rewitalizację Rynku w Nowym Targu.
W kolejnych latach gmina Myślenice ponownie starała się o dofinansowanie, licząc na większą kwotę przy nowej alokacji środków. W ramach działania 11.1.2 „Rewitalizacja miast średnich i małych” złożono 90 wniosków spośród których tylko 28 otrzymało dofinansowanie. Co ciekawe, największa kwota (24,9 mln zł) trafiła do Myślenic. Całkowita wartość projektu przebudowy Rynku wraz z otoczeniem starówki oraz budową muzeum opiewa na 33 mln zł.
Kiedy inne miasta starały się wyłącznie o środki na odświeżenie głównych placów, Myślenice aplikowały nie tylko o fundusze na przebudowę płyty, ale również okolic starówki, kościoła i budowę muzeum, co przewyższało wartość innych projektów nawet pięciokrotnie. - Zdecydowaliśmy się połączyć przebudowę Rynku z budową Muzeum Niepodległości. Podjęliśmy duże ryzyko walcząc o największą pulę i jak widać opłaciło się, decyzja okazała się słuszna, a przygotowany przez nas wniosek został wysoko oceniony - komentuje Maciej Ostrowski.
Odpowiedź na potrzeby mieszkańców
Budowa dworca autobusowego oraz Galerii Dekada w 2011 roku, a następnie otwarcie Galerii Myślenickiej w roku 2015 i wzmożenie ruchu na ul. Słonecznej zaczęło działać na przedsiębiorców jak magnes. To ta dzielnica przejęła funkcję handlową miasta, a od tego czasu mieszkańcy apelują o ożywienie Rynku. - Projekt rewitalizacji to odpowiedź na ich potrzeby. W 2016 roku przeprowadziliśmy diagnozę w której mieszkańcy wskazywali m.in. na potrzebę zmian w centrum zwracając uwagę na brak zieleni, niefunkcjonalność płyty i zanikające w tym miejscu życie. Mamy nadzieję, że ten projekt spełni ich oczekiwania - mówi burmistrz.
Jak wyjaśnił podczas prezentacji projektu, prace związane ze zmianami w centrum prowadzone będą w latach 2018-2020. Realizacja zadania podzielona zostanie na dwie części. W pierwszej; do końca 2018 roku wykonane zostaną prace wokół kościoła NNMP, na placu Kilińskiego, ul. Królowej Jadwigi i Piotra Skargi oraz budowa Muzeum Niepodległości, którego otwarcie zaplanowano na 10 listopada. Natomiast w 2019 ruszy przebudowa płyty Rynku.
Co się zmieni?
Jeszcze w marcu z płyty Rynku znikną samochody. - Nie może dochodzić do sytuacji, kiedy samochody dostawcze jeździły między ludźmi w miejscu, gdzie chcemy aby mieszkańcy odpoczywali, rozmawiali i spotykali się. Ruch w centrum musi zostać uporządkowany i robimy to z myślą o bezpieczeństwie myśleniczan - wyjaśnia Maciej Ostrowski.
Centrum będzie przestrzenią dla mieszkańców, a zmiany w Rynku oprócz nowej – płaskiej posadzki (powierzchnia podobna będzie do tej na ul. Floriańskiej i Grodzkiej w Krakowie) obejmą takie elementy jak fontanna, przywrócenie drzew wzdłuż głównego ciągu pieszego na osi wschód – zachód oraz przy pierzejach, co ma nawiązywać do historycznego wyglądu tego miejsca z okresu lat 30. XX wieku. Pojawią się także niewielkie drzewa w donicach, dodatkowe ławki oraz dużo niskiej zieleni w postaci krzewów i bylin.
Wymienione zostanie oświetlenie, zarówno w postaci wysokich słupów jak i lamp zainstalowanych w posadzce, które będą miały za zadanie podkreślić główny ciąg pieszy. Oświetlona zostanie również nowa fontanna, figura św. Floriana, Pomnik Niepodległości oraz elewacje magistratu.
Przebudowie ma ulec także podziemna infrastruktura; sieć wodociągowa, kanalizacja sanitarna oraz opadowa. Z płyty Rynku zniknie drewniany sklep i kiosk, a ich miejsce zajmą kawiarniane ogródki, których właściciele będą mieli zapewnione bezpłatne miejsca na okres trwałości projektu. Po rewitalizacji nadal będzie odbywał się handel na placu Kilińskiego, nie zmieni się także lokalizacja postoju taksówek.
Szczegóły dotyczące przebudowy konkretnych ulic będziemy podawać na bieżąco podczas poszczególnych etapów przebudowy.
Warto wrócić do historycznego wyglądu Rynku
Doszliśmy do wniosku, że warto wrócić do historycznego wyglądu tego miejsca z okresu lat 30-tych XX wieku. To dobry moment do wprowadzenia dodatkowej zieleni, o której braku często wypowiadają się mieszkańcy, chcieliśmy przede wszystkim wprowadzić nową posadzkę dającą większy komfort
- mówi autor projektu przebudowy Rynku dr inż. arch. Łukasz Stożek z biura projektów ID
(fragmenty rozmowy jaki przeprowadziliśmy w kwietniu 2017 roku)
W jakim stopniu projekt rewitalizacji płyty Rynku w Myślenicach nawiązuje do koncepcji opracowanej w 2009 roku?
Projekt budowlany z roku 2009 obejmował jedynie częściową przebudowę płyty. Dzisiaj w zakresie opracowania jest cała płyta ograniczona pierzejami oraz ulice wychodzące z Rynku, tworzące pierwotny średniowieczny układ urbanistyczny miasta. W zakresie opracowania jest także wymiana dużej części podziemnej infrastruktury inżynieryjnej.
Jakie jest podstawowe założenie projektowe przyświecające tworzeniu nowej koncepcji Rynku?
Rynek myślenicki jest przykładem średniowiecznego układu urbanistycznego wpisanego do rejestru zabytków. Stąd szacunek z jakim należy odnosić się do istniejącej tkanki. Przeprowadziliśmy kwerendę materiałów archiwalnych dotyczących tego miejsca, a także przykłady współczesnej adaptacji placów historycznych. Chcieliśmy przede wszystkim wprowadzić nową posadzkę dającą większy komfort, połączoną ze współczesnymi elementami małej architektury oraz wprowadzeniem dodatkowej zieleni zarówno niskiej jak i średniowysokiej.
W projekcie pojawiają się nowe elementy takie jak chociażby fontanna, mająca na celu zaproszenie mieszkańców i turystów do przebywania w obrębie placu. Likwidacja parkingu oraz wprowadzenie elementów zachęcających do odwiedzenia i pozostania w tym miejscu na dłużej, to podstawowe zadania dla architekta. Przywrócenie zieleni w miejscach w których znajdowała się pierwotnie, a więc wzdłuż głównego ciągu pieszego na osi wschód – zachód oraz przy pierzejach ożywi pozbawione zieleni wnętrze placu.
Na wizualizacjach widzimy m.in. fontannę, drzewa i brak tzw. granitowych „kocich łbów”. Jakie zmiany jeszcze czeka serce miasta?
Poza tym co widoczne, przebudowie ulegnie także podziemna infrastruktura, szczególnie mam tu na myśli sieć wodociągową, kanalizacji sanitarnej oraz opadowej.
Wymianie ulegnie oczywiście oświetlenie, zarówno w postaci wysokich słupów, jak i oświetlenia posadzkowego podkreślającego główny ciąg pieszy na linii wschód - zachód. Oświetlone będą także nowa tak zwana „sucha” fontanna, figura św. Floriana, Pomnik Niepodległości oraz elewacje magistratu.
Czy stałe elementy takie jak Pomnik Niepodległości, fontanna „Tereska”, czy figura Św. Floriana pozostaną na swoich miejscach?
Zostawiamy elementy historyczne takie jak „Tereska”, czy figura św. Floriana w dotychczasowych lokalizacjach, choć historycznie ta ostatnia stała nieco bardziej na północ i była odwrócona w kierunku południowym do przebiegającej obok drogi. Postanowiliśmy natomiast zmienić lokalizację Pomnika Niepodległości, stawiając go bardziej frontem w kierunku południowej części Rynku, gdzie znajdzie się więcej miejsca dla uczestników uroczystości patriotycznych.
Wizualizacja przedstawia drzewa w centrum placu. To celowy zabieg nawiązujący do historycznego wyglądu Rynku?
Po kwerendzie archiwalnych zdjęć myślenickiego Rynku doszliśmy do wniosku, że warto wrócić do historycznego wyglądu tego miejsca z okresu lat 30-tych XX wieku, kiedy to ważną rolę pełnił ciąg drogowy prowadzący w kierunku Dobczyc, dalej Bochni i Targowiska. Był on podkreślony przez przycinane szpalery drzew po obydwu jego stronach. Zmieniło się to po wybudowaniu dwupasmowej Zakopianki, kiedy to ruch tranzytowy został wyprowadzony z centrum miasta. Ciąg jezdny został zamieniony na ciąg pieszy, ale drzewa zniknęły. Naszym zdaniem jest to dobry moment do wprowadzenia dodatkowej zieleni, o której braku często wypowiadają się mieszkańcy. Pojawią się także niewielkie drzewa w donicach, dodatkowe ławki oraz dużo niskiej zieleni w postaci krzewów i bylin.
Jaką rolę dzisiaj spełniają place w centrach miast podobnych do Myślenic i które z nich spełniać będzie nowy Rynek w naszym mieście?
Niestety centra dzisiejszych miast - Rynki będące niegdyś miejscami, które tętniły życiem chociażby ze względu na odbywające się na nich cykliczne jarmarki odeszły już do historii. Dzisiaj mieszkańcy korzystają raczej z centrów handlowych, które powstają na obrzeżach. Dlatego warto spróbować ożywić to miejsce, nadając mu charakter miejsca spotkań o charakterze kulturalnym, pamiętając jednakże o typowo handlowym charakterze pierzei ulicznych.
Zmiany dotyczyć będą również nawierzchni ulic prowadzących do Rynku?
Kiedy popatrzymy dzisiaj na ulice wchodzące i wychodzące z Rynku, rzuca się w oczy zastosowanie przeróżnych materiałów zarówno na nawierzchni dróg jak i chodników. Projekt wprowadza jednolite nawierzchnie na ciągach drogowych i będzie to rodzimy granit strzegomski, natomiast na chodnikach porfir. Taki sam materiał zostanie zastosowany na ulicach, które w zasadzie nie są ulicami tylko ciągami pieszymi. Mam tu na myśli otoczenie kościoła parafialnego, czy ulicę Piotra Skargi. Nie zapomnieliśmy także o lokalnym otoczaku, który pozostanie na Rynku i w jego otoczeniu, ale w miejscach które nie będę utrudniały komunikacji.
Dlaczego warto zmieniać obecny wygląd Rynku?
Rynek w obecnej formie powstał w połowie lat osiemdziesiątych XX wieku, a to spory szmat czasu. Mieszkańcy szczególnie narzekają na chaos komunikacyjny jaki panuje wokół niego i oczywiście niezbyt trafioną posadzkę, która od jej pokonywania odstrasza szczególnie panie. Rzuca się też w oczy stosunkowo mała ilość zieleni przy dużych powierzchniach pokrytych posadzką. Miejmy nadzieję, że po rewitalizacji Rynek przyciągnie więcej chętnych do spędzania na nim wolnego czasu, jak i załatwiających swoje codzienne sprawy. Odświeżony wygląd z nowymi elementami małej architektury wpłynie niewątpliwie na postrzeganie Myślenic jako nowoczesnego, dynamicznie rozwijającego się miasteczka, pamiętającego jednakże o swoich historycznych korzeniach.