To były 2 lata intensywnej pracy

To były 2 lata intensywnej pracy

O zrealizowanych i rozpoczętych inwestycjach, pozyskanych funduszach, trudnym pandemicznym roku i planach na przyszłość burmistrza - Jarosław Szlachetka w rozmowie z Marią Gaczyńską

To już dwa lata odkąd objął Pan stanowisko Burmistrza Miasta i Gminy Myślenice. W swoich postulatach wyborczych miał Pan wiele propozycji dla miasta, które z nich udało się zrealizować przez ten czas?

„Plan dla Myślenic”, który przedstawiłem w kampanii wyborczej realizuję z dużą konsekwencją, we wszystkich zapowiadanych wymiarach. Zainwestowano w edukację dzieci i młodzieży, która obecnie, ze względu na trudny czas pandemii realizowana jest w trybie zdalnym. Niemal we wszystkich szkołach funkcjonuje szerokopasmowy Internet oraz wprowadzone zostały dzienniki elektroniczne. Tylko w tym mijającym roku na wydatki remontowe i inwestycyjne w naszych placówkach oświato-opiekuńczych zabezpieczono prawie 2,2 mln zł. Do największych inwestycji wykonanych w tym roku należą budowa nowych kotłowni w SP nr 3 w Myślenicach, ZPO w Drogini oraz wymiana kotłów CO w SP nr 4 na Zarabiu. Dla porównania w roku 2018 na remonty i inwestycje w placówkach edukacyjnych oraz w żłobku wydano łącznie ok 860 tyś. zł. – tj. 39,82% tegorocznego planu. Cyfry mówią same za siebie.

W tym roku, w trosce o seniorów, uruchomiono zapowiadany w kampanii „Dzienny Dom Senior +”, który jest pierwszą tego typu placówką na terenie powiatu myślenickiego.

Wśród największych inwestycji infrastrukturalnych, które zostały zrealizowane w tym okresie znajdują się przede wszystkim inwestycje drogowe oraz te związane z projektem rewitalizacji myślenickiego rynku wraz z jego otoczeniem. Dzięki pozyskanym środkom z Funduszu Dróg Samorządowych wykonano lub jest w trakcie wykonywania 6 inwestycji na drogach gminnych tj. w Krzyszkowicach, Myślenicach (budowa nowego odcinka ul. Solidarności, przebudowa i remont ul. Sobieskiego, ul. Kniaziewicza oraz ul. Mostowej i ul. Daszyńskiego) oraz w Głogoczowie za ponad 11 mln zł. Udało się również skierować do realizacji przebudowę skrzyżowań na Zakopiance w miejscowościach Myślenice, Jawornik oraz Krzyszkowice, co było dla mnie równie ważne. Coś, co przez kilkanaście lat wydawało się niemożliwe, dzisiaj, dzięki dobrej współpracy z zarządcą drogi krajowej, a przede wszystkim z administracją rządową, wdrażane jest w życie.

Sukcesywnie pozyskiwane są ogromne środki zewnętrzne oraz dokładane pieniądze z miejskiego budżetu na zakup niezbędnego sprzętu dla strażaków z OSP oraz modernizację remiz strażackich. Tej jesieni do OSP Myślenice Śródmieście zakupiono nowy wóz strażacki za blisko 900 tys. zł. Z kolei pojazd, który do tej pory służył w myślenickiej jednostce, a jego stan techniczny był bardzo dobry, przekazano do OSP w Polance, w której zastąpił wysłużonego i awaryjnego „Stara”. Dużym wsparciem okazał się również zakup pojazdów dla Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach oraz Państwowej Straży Pożarnej. Podejmowanie tego tupu działań z pewnością wpływa na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców.

Mimo trudnej sytuacji finansowej gminy związanej głównie z zadłużeniem, od dwóch lat realizowane są dopłaty do rachunków mieszkańców za wodę, a to kolejny dowód na to, że mimo trudności udaje się realizować to co obiecywałem mieszkańcom.

Przez ostatnie dwa lata z pewnością napotkał Pan też wiele komplikacji. Z czym są problemy niezależne od Pana?

Pewne komplikacje pojawiały się podczas realizacji procesów inwestycyjnych. Część inwestycji drogowych czy też związanych z rewitalizacją Rynku była przygotowana przez moich poprzedników. W kilku przypadkach zdarzyło się tak, że sporządzone i zatwierdzone projekty posiadały pewne wady lub nie obejmowały wszystkich koniecznych do rewitalizacji robót. To wymuszało organizację dziesiątek narad z inspektorami, szukanie możliwych rozwiązań w trakcie trwających prac, co w konsekwencji generowało dodatkowe, wcześniej nieplanowane nakłady finansowe. Szczególnie intensywnie podejmowano interwencje w związku z wspomnianym wcześniej remontem myślenickiego Rynku. Wielu niezbędnych, a koniecznych do wykonania elementów rewitalizacji nie wzięto pod uwagę. Mam na myśli chociażby brak zaprojektowanego oświetlania przy ul. Gałczyńskiego czy też brak uwzględnienia części robót związanych z uporządkowaniem i wykonaniem wymiany fragmentów sieci wodno-kanalizacyjnych oraz deszczowej. Projekt rewitalizacji nie zakładał m.in. budowy nowego chodnika wzdłuż „Bysinki” od ronda im. Druha A. Burzawy do Placu Kilińskiego. Razem z moimi współpracownikami poradziliśmy sobie z większością „komplikacji”.

Ten rok jest szczególny w związku z pandemią COVID-19, jak Pan ocenia kondycję naszej gminy w tym trudnym czasie?

Rzeczywiście, wraz z ogłoszeniem pandemii COVID-19, której pojawienie się wzbudziło w nas obawy utraty zdrowia, a nawet życia stanęliśmy również na krawędzi kryzysu gospodarczego. Wielu mieszkańcom, przedsiębiorcom, a także samej gminie koronawirus przysporzył mnóstwa kłopotów i strat, o których skali trudno dzisiaj mówić, wiadomo jednak, że będzie ona duża. Na samym początku pandemii zdeklarowałem swoją gotowość do wspierania lokalnych firm, które tracą dochody, choćby przez udzielanie ulg w podatkach czy czynszach, które są zależne od gminy. Mam również olbrzymią nadzieję, że dzięki różnym narzędziom pomocy finansowej, większości przedsiębiorców uda się przejść „suchą stopą” przez ten trudny czas. W pierwszym okresie pandemii wszystkie nasze jednostki otrzymały od Gminy pomoc w zakresie niezbędnych środków czystości oraz środków bezpośredniej ochrony osobistej. Jak wynika z przedstawionego Wojewodzie zestawienia, tylko w pierwszym półroczu wydatki Gminy wyniosły w tym zakresie blisko 0,5 mln zł. Kwota ta nie obejmowała zakupu 2 szt. respiratorów dla szpitala. Część naszych jednostek skorzystała ze zwolnienia z opłacania składek ZUS, tarczy finansowej PFR czy pożyczek udzielanych przez rząd za pośrednictwem Powiatowego Urzędu Pracy. Największe straty finansowe poniósł niestety Myślenicki Ośrodek Kultury i Sportu, co ma związek przede wszystkim z zamknięciem krytej pływalni i znacznym ograniczeniem funkcjonowania kina oraz prowadzonych zajęć w domu kultury. Dlatego z budżetu gminy konieczne było zwiększenie dotacji podmiotowej łącznie o kwotę ponad 500 tys. zł.

Ponadto gmina Myślenice jest w specyficznej sytuacji ze względu na olbrzymie zadłużenie. Nasz budżet na nadchodzący rok jest z założenia budżetem oszczędnościowym, w którym na spłatę zadłużenia z odsetkami przeznaczono ok.14 mln zł. Dlatego też na pytanie czy gmina będzie oszczędzała w związku z pandemią odpowiadam, że od dwóch lat oszczędzamy cały czas. Większość realizowanych działań jest możliwa tylko i wyłącznie dzięki skutecznemu pozyskiwaniu środków zewnętrznych, w tym głównie rządowych oraz unijnych.

Jakie są Pana plany na kolejne trzy lata? Czy w związku z pandemią, niektóre zadania trzeba będzie odłożyć w czasie np. z powodów finansowych?

Mam jeden podstawowy plan polegający na konsekwentnym realizowaniu założonego programu i dalszym wypełnianiu obietnic danych mieszkańcom miasta i gminy Myślenice. Na pewno nie zamierzam zwalniać tempa i ograniczać inwestycji. W ostatnich dniach otrzymałem informację o przyznaniu nam przez pana Premiera bezzwrotnej pomocy finansowej z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych w kwocie ponad 22 mln. zł. Środki te mają zapewnić budowę nowego przedszkola samorządowego w Jaworniku, sali gimnastycznej przy szkole podstawowej w Drogini oraz w Osieczanach, a także trzeciej niecki krytej pływalni MOKiS w Myślenicach. W nowym roku na pewno będzie remontowany i modernizowany żłobek samorządowy tak, aby stworzyć w nim dodatkowe 72 miejsca opieki. Ponadto rozpocznie się realizacja montażu instalacji fotowoltaicznych w ramach programu „Ekopartnerzy na rzecz słonecznej energii Małopolski”. Mam nadzieję, że to nie ostatni projekt jaki przyjdzie nam realizować w związku z poprawą jakości powietrza w naszej gminie. Od początku mojej kadencji aktywnie korzystam ze środków Funduszu Dróg Samorządowych – i zamierzam nadal to robić. Obecnie czekamy na kolejne rozstrzygnięcia dwóch wniosków złożonych do Funduszu Dróg Samorządowych.

Jak już niejednokrotnie zapowiadałem w najbliższych latach czeka nas rozpoczęcie inwestycji realizowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad związanych z poprawą bezpieczeństwa na Zakopiance. Powstaną 3 bezkolizyjne węzły drogowe: w Myślenicach, Jaworniku i Krzyszkowicach, które są na etapie prac projektowych. Na kolejne dwa w Bęczarce i Głogoczowie Minister Andrzej Adamczyk polecił opracowanie programów inwestycyjnych i wierzę, że już wkrótce będzie na nie zapewnione finansowanie.

W najbliższym roku czekają nas prace w ramach II etapu konkursu na Uzupełnianie Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej „KOLEJ+”. Istnieje duża szansa na to, że nasz projekt połączenia kolejowego Kraków – Myślenice zostanie skierowany do realizacji.

Swoje działania wciąż będę skupiać na zapewnianiu potrzeb w szkołach i przedszkolach samorządowych, gdzie wskutek wcześniejszych zaniedbań występują olbrzymie braki.

W najbliższym czasie, dzięki pozyskanej dotacji z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w wysokości 3 mln zł., ośrodek pomocy społecznej zmieni swój charakter przekształcając się w Centrum Usług Społecznych – będzie to nowa jakość w sprawach związanych nie tylko z pomocą społeczną, ale także miejsce, gdzie każdy będzie mógł otrzymać kompleksowe wsparcie w razie potrzeby.

Ponad dwa lata temu złożyłem ślubowanie – przyrzekłem, że jako Burmistrz Myślenic będę ciężko pracował dla dobra i pomyślności mieszkańców. Taki jest plan na te kolejne trzy lata mojej kadencji.

 

Maria Gaczyńska Maria Gaczyńska Autor artykułu

Dziennikarka, interesuje się głównie sprawami społeczno-politycznymi miasta i regionu