To już jest kryzys

Nie ma się co oszukiwać, to już jest kryzys. Dalin w trzech ostatnich meczach na własnym boisku zdobył zaledwie 1 punkt, a nie grał w tym czasie z potentatami tych rozgrywek, tylko z ekipami które były uważane raczej za średniaków
Dalin Myślenice – Unia Oświęcim 1:2 (0:2) 0:1 Praciak (3 głową), 0:2 Praciak (38), 1:2 J. Górecki (50)
Dalin: Szuba – Żółkoś (Tokarz 46), Pilch, Stelmach, Senderski – Kawula – O. Górecki (Grzybek 70), Kałat, Wojtan, J. Górecki - M. Górecki (Biel 78).
Żółte kartki: O. Górecki, Kałat, Wojtan, Szuba (wszyscy Dalin), Pluta, Czapla, Praciak (wszyscy Unia).
Tym trudniej zrozumieć regres formy myśleniczan, że nie byli również w tym czasie „wykartkowani” ani nie dotknęła ich plaga kontuzji. Dalin od miesiąca nie przypomina tego zespołu, który potrafił zaaplikować 6 bramek Clepardii, Orłowi Ryczów, a 5 Jawiszowicom.
Poza wyjazdowym meczem z Węgrzcanką dwa tygodnie temu Dalin nie strzela więcej niż 1 gola na mecz. Spotkanie z Unią Oświęcim było punktem w którym kryzys Dalinu osiągnął swoje apogeum. Szczególnie w pierwszej połowie tego meczu trudno było rozpoznać ten przecież tak mocny kadrowo zespół. Szaleli za to zawodnicy z Oświęcimia, a szczególnie duet nieuchwytnych momentami napastników: Bartosz Praciak i Arkadiusz Czapla. Skończyło się na 0:2 do przerwy, ale po prawdzie mogło być gorzej.

Po przerwie widzieliśmy już inny zespół i gdy w 50 minucie Jakub Górecki zdobył kontaktowego gola wydawało się, że może być tylko lepiej. Ale nie było. Mnóstwo ataków Dalinu wyglądało bardzo dobrze aż do „szesnastki” Unii Oświęcim. A wtedy albo brakowało skuteczności, zdecydowania lub szczęścia. Świetną okazję miał Tomek Stelmach, groźnie strzelał również dający bardzo dobrą zmianę Adrian Grzybek ale nic już nie wpadło, a goście parę razy groźnie kontrowali i przynajmniej raz tylko dzięki świetnej postawie Marka Szuby biało-zieloni nie tracili kolejnych goli. Nie gorszy był również jego vis-a-vis w Unii Mariusz Stępień, który przyczynił się do zwycięstwa tej drużyny.
Następnym meczem Dalinu jest spotkanie określane jako derby regionu podczas którego myśleniczanie zmierzą się z Pcimianką i jeśli mają się przełamać to nie ma lepszej okazji.