Uczcili żołnierzy niezłomnych

Uczcili żołnierzy niezłomnych
Uczestnicy uroczystości przeszli następnie pod Pomnik Niepodległości w Rynku, gdzie złożyli kwiaty i zapalili wieńce. Fot. Ryszard Sobkowicz

Środowiska myślenickie 1 marca, w Dniu „Żołnierzy Wyklętych” oddały hołd żołnierzom drugiej konspiracji, walczącym z sowietyzacją Polski oraz ofiarom reżimu stalinowskiego

Myślenickie uroczystości rozpoczęła młodzież z Zespołu Szkól Techniczno-Ekonomicznych, składając rano 1 marca kwiaty i zapalając znicze pod tablicą upamiętniającą ofiary więzione w katowni Urzędu Bezpieczeństwa przy ul. Kazimierza Wielkiego (dawnym Ośrodku Zdrowia, dziś budynek starostwa powiatowego). Młodzież przybyła w to miejsce wraz z nauczycielami i pocztem sztandarowym szkoły. W uroczystości brał udział starosta Józef Tomal i wicestarosta Tomasz Suś. Starosta (inicjator spotkania) przedstawił wydarzenia związane z tym budynkiem w okresie powojennym. Mówił o okrucieństwach powiatowej UB, o żołnierzach wyklętych i ich zwolennikach zwożonych tu z całego regionu na okrutne przesłuchania i tortury, a nawet o przypadkach zamordowania więźniów podczas przesłuchań. Przypomniał książkę pracownika starostwa Ziemowita Kalinowskiego „Żołnierze wyklęci na ziemi myślenickiej”, w której te historie są szczegółowo opisane na podstawie wywiadów ze świadkami, akt i archiwów m.in. IPN. Po części oficjalnej młodzież zwiedziła wystawę mieszczącą się głównym holu budynku, poświęconą historii walki ze stalinizmem i działalności UB na ziemi myślenickiej.

Msza w intencji żołnierzy wyklętych i ofiar reżimu

Wieczorem w sanktuarium Matki Bożej Myślenickiej odprawiona została msza w intencji ojczyzny, żołnierzy wyklętych i ofiar reżimu stalinowskiego. Koncelebrowali ją: ks. proboszcz Stanisław Makowski, ks. Krzysztof Rusnak i ks. Jarosław Łabęda, który wygłosił homilię. Nawiązał w niej do przypowieści o Łazarzu i bogaczu. Na ich przykładzie wykazał, jak różne koleje może przechodzić ludzkie serce, które stworzone zostało do miłości, a niejednokrotnie zdradza to swoje powołanie i bije dla złych uczuć – pychy, braku litości, okrucieństwa, odchodzenia od dobra w stronę zła. Zatraciło wrażliwość na bliźniego. Te dwie drogi serca – ku miłości i ku zatwardziałości kaznodzieja przełożył na realia walki o zachowanie polskości i wartości ojczystych po II wojnie światowej – jedne serca biły dla ojczyzny i rodaków, inne dały się opanować strachowi i narzucanej niegodziwości, prowadzącej do umęczenia i zabijania braci. Wracając do przypowieści o Łazarzu pokazał, że ten, który nie miał litości za życia, sam jej potrzebował i o nią prosił, ale wtedy było już za późno.

Wezwania modlitwy wiernych odczytali poseł Jarosław Szlachetka oraz członkowie stowarzyszenia Strzelcy RP i Klubu „Gazety Polskiej”. Na zakończenie ks. proboszcz zwrócił uwagę na to, jak ważna jest jedność narodu. Mszę zakończyła „Modlitwa za Ojczyznę” ks. Piotra Skargi oraz pieśń „Boże coś Polskę”.

Hołd niezłomnym

Uczestnicy uroczystości przeszli następnie pod Pomnik Niepodległości w Rynku, gdzie złożyli kwiaty i zapalili wieńce. Brały w niej udział poczty sztandarowe Państwowej Straży Pożarnej, Policji, Nadleśnictwa, Zespołu Szkół im. Andrzeja Średniawskiego, Światowego Związku Żołnierzy AK koło w Myślenicach. Wieńce złożyły delegacje; posła Jarosława Szlachetki z żołnierzem niezłomnym Tadeuszem Pytlikiem, Urzędu Miasta i Gminy w Myślenicach, Klubu „Gazety Polskiej”, Światowego Związku Żołnierzy AK, a wartę przy pomniku zaciągnęli Strzelcy RP. Wiele osób zapaliło pod pomnikiem znicze. Poseł Jarosław Szlachetka wygłosił krótkie przemówienie patriotyczne i podziękował wszystkim za udział w uroczystości.

Ryszard Sobkowicz Ryszard Sobkowicz Autor artykułu

Nauczyciel i reporter, który ostatnie 25 lat poświęcił na relacjonowanie życia lokalnych społeczności - szczególnie funkcjonowania Ochotniczych Straży Pożarnych. (HISTORIA, WYDARZENIA, SAMORZĄD, KULTURA)