Upalne popołudnie z Tour de Pologne

Upalne popołudnie z Tour de Pologne

Gdy w piątek 5 sierpnia na trasę 7 etapu Tour de Pologne (Skawina – Kraków 178 km) ruszyła kolumna wyścigowa naszego narodowego touru, to temperatura w niektórych rejonach Małopolski sięgała 35 stopni. Dla kolarskiej braci jednak nie ma przebacz. Prawie 200 cyklistów z najsilniejszych zespołów na świecie mogliśmy kolejny raz oglądać na szosach naszego regionu. Kolejny raz również Myślenice i okolice oglądała w telewizji na żywo cała Polska.

Wyścig kolarski to jednak unikalna okazja do tego, żeby za darmo zobaczyć wybitnych sportowców z bliska, przecież kawalkada szosowców często mknie dosłownie pod naszym domem albo przez ulice naszego miasta, naszej gminy, naszego powiatu. Tym razem Tour de Pologne jechał między innymi przez Krzywaczkę, Sułkowice, Harbutowice, Budzów, Trzebunię czy Stróżę. Gdy około 16:00 peleton wjechał na starą zakopiankę w kierunku Myślenic, na jego czele jechało czterech kolarzy z przewagą ponad 4 minut nad dużą grupą. Czwórka uciekinierów nie dała się doścignąć i między sobą rozegrała walkę o punkty na lotnym finiszu Lotto jaki miał miejsce na Rynku w Myślenicach. Jego zwycięzcą został ubiegłoroczny mistrz Europy w jeździe drużynowej na czas oraz zwycięzca etapowy z Vuelta Espana, Dauphine Libere i Tour de Romandie, Włoch Alessandro De Marchi (Israel –Premier Tech).

Za nim na metę lotnej premii wpadli Syver Warsted (Norwegia - Uno –X Proc Cycling Team) i Jarrad Drizners (Australia – Lotto Sudal). Po przejechaniu przez Rynek popędzili ulicami Traugutta i Sienkiewicza w kierunku Polanki i Zawady, a ponad 4 minuty później na lotnym finiszu w Rynku zameldował się cały wielobarwny peleton wraz z kolumną samochodów i motocykli towarzyszącą temu sportowemu wydarzeniu.

Pięknie wyglądały w telewizji filmowane z helikoptera nasze Myślenice i cały malowniczy region, pięknie również zaprezentowały się te tłumy kibiców, jakie mimo upalnej aury pojawiły się na niemal całej trasie etapu, co przypominało obrazki, które oglądamy z Tour de France, Giro d Italia czy też Vuelta Espana.

Piątkowy, ostatni etap Tour de Pologne wygrał na krakowskich Błoniach znakomity francuski sprinter Arnaud Demar (Groupama –FDJ), cały zaś wyścig zakończył się wielkim sukcesem Brytyjczyka Ethana Haytera (Ineos-Grenadiers) i to nazwisko warto sobie zapisać, bo fachowcy wróżą mu karierę nie mniejszą niż tę, która była udziałem innych sławnych Brytyjczyków takich jak: Bradley Wiggins, Chris Froome czy Geraint Thomas. Najlepszy z Polaków Jakub Kaczmarek zakończył wyścig na 26 miejscu ze stratą minuty i 38 sekund. Po stronie polskich sukcesów można jeszcze zapisać zwycięstwo Patryka Stocha w klasyfikacji aktywnych oraz wysokie miejsce Kamila Małeckiego w klasyfikacji Górskiej. Nie są to jakieś wielkie osiągnięcia, ale na większe chyba nie liczyliśmy. W wyścigu nie wystartował przecież ani Rafał Majka ani Michał Kwiatkowski, a następców tych kolarzy jakoś nie widać.

Klasyfikacja końcowa 79. Tour de Pologne: Klasyfikacja generalna: 1. Ethan Hayter (Wielka Brytania/Ineos Grenadiers) - 28:26.33 2. Thymen Arensman (Holandia/Team DSM) -0:11 3. Pello Bilbao (Hiszpania/Bahrain Victorious)- 0:18 4. Matteo Sobrero (Włochy/BikeExchange)-0:23 5. Ben Tulett (Wielka Brytania/Ineos Grenadiers) -0:25 6. Remi Cavagna (Francja/Quick-Step Alpha Vinyl)- 0: 31 7. Samuele Battistella (Włochy/Astana) -0: 32 8. Sergio Higuita (Kolumbia/Bora-hansgrohe)-0: 32 9. Diego Ulissi (Włochy/UAE Team Emirates)-0:45 10. Bruno Armirail (Francja/Groupama-FDJ)-0:50.

Rafał Podmokły Rafał Podmokły Autor artykułu

Dziennikarz, meloman, biblioman, kolekcjoner, chodząca encyklopedia sportu. Podobnie jak dobrą książkę lub płytę, ceni sobie interesującą rozmowę (SPORT, KULTURA, WYWIAD, LUDZIE).