W połowie stawki na półmetku
Radziszowianka Radziszów - Orzeł Myślenice 3:4 (1:1)
Orzeł: Obłaza - Kasprzyk, Wyroba, Żak, M.Serafin, Suder, Marchiński (83 Olesek), Bartosz (31 Zając), Grochal (65 Kyrylov), Kasperek (74 Sałach), M.Górka (84 Bodzioch)
Orzeł Myślenice - Raba Dobczyce 1:2 (0:1)
Orzeł: Obłaza - Suder, Kasprzyk, Wyroba - Żak (32 Górka), Marchiński, Sałach (62 Leśniak), Bartosz (68 Kyrylov), Grochal - Zając, Kasperek
Pasternik Ochojno - Orzeł Myślenice 8:3 (2:1)
Orzeł: Obłaza - Serafin, Kasprzyk, Bodzioch, Leśniak (55 Kasperek) - Marchińsazki, Sałach, Suder, Kyrylov (55 Olesek), Bartosz (55 Mistarz) - M.Górka (70 Pajka)
Orzeł Myślenice - Czarni Staniątki 2:2 (1:1)
Orzeł: Obłaza - Żak, Mistarz, Kasprzyk, M.Serafin - Suder, Wyroba, Bartosz (63 Marchiński), Kasperek (87 Pajka), Grochal (49 Zając) - M.Górka (85 Leśniak)
To był szalony miesiąc dla piłkarzy myślenickiego Orła. W Radziszowie po pięknej walce wygrali zacięty bój 4:3, by kilka dni później w meczu bez historii przegrać u siebie z Rabą Dobczyce.
Kolejny to mecz kuriozum, który w ogóle nie powinien się odbyć ze względu na mgłę i przegrana 8:3 z Pasternikiem Ochojno, a na zakończenie rundy nieoczekiwany remis z liderem ze Staniątek. Rundę jesienną piłkarze z Myślenic kończą na 7 miejscu z dorobkiem 17 punktów. Mają bezpieczną przewagę nad strefą spadkową i dzieli ich przepaść punktowa do lidera, dlatego na wiosnę czeka ich walka o miejsca 2-5.