Za nami IX Myślenickie Targi Pracy

Za nami IX Myślenickie Targi Pracy

Pracodawcy szukający pracowników oraz poszukujący pracy mieli okazję spotkać się w czwartek 10 kwietnia. Tą okazją były IX Myślenickie Targi Pracy. Na odwiedzających je czekało kilkadziesiąt stoisk pracodawców, na których można się było zapoznać z ofertami pracy, a także stoiska instytucji takich jak np. Urząd Skarbowy, Wojewódzki Urząd Pracy, ZUS oraz KRUS, przy których ich przedstawiciele udzielali zainteresowanym informacji.

Firmy, w zależności od branży, szukały przedstawicieli różnych zawodów.

Oprócz firm na targach swoje oferty pracy przedstawiły także służby mundurowe: policja, straż pożarna, straż graniczna i służba więzienna. Swoje stoisko przygotowało też Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Myślenicach, które szuka chętnych do pracy jako rodziny zastępcze.

Oprócz okazji do zapoznania się z ofertami zatrudnienia można też było założyć profil zaufany, skorzystać z konsultacji z doradcą zawodowym lub radcą prawnym oraz z usług fotografa i zrobić sobie zdjęcie do CV. Organizatorem Targów był Powiatowy Urząd Pracy w Myślenicach.

Jego dyrektor Izabela Cygan-Młynarczyk, obecną sytuację na lokalnym rynku pracy, ocenia jako „w miarę stabilną”. Wskazują na to też liczby. Stopa bezrobocia w powiecie, w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku, spadła o dwie dziesiąte procenta i wynosi 3,6 proc (dane z lutego br.). Tym samym jest niższa od tej w województwie (4,7 proc.) i w kraju (5,6 proc.).

Kogo szukają pracodawcy?

Z danych PUP w Myślenicach, wynika, że w rejestrze urzędu (na koniec marca br.) było 1634 bezrobotnych, z których połowa to kobiety. Zdecydowana większość, bo 1270 osób to osoby bez prawa do zasiłku. Dane te są bardzo zbliżone do tych z analogicznego okresu 2024 roku. Wtedy liczba zarejestrowanych bezrobotnych była o 20 większa.

Kto ma największe szanse na zatrudnienie? - Na obecna chwilę pracodawcy poszukują fachowców w każdej branży. Osób z doświadczeniem i kompetencjami. Poszukiwani są pracownicy w sektorze budowlanym, z doświadczeniem, spawacze, monterzy, elektrycy oraz pracownicy produkcji - tu zauważalne jest mniejsze zainteresowanie pracą na produkcji z uwagi na pracę w systemie czterobrygadowym – mówi dyrektor PUP.

Praca na zmiany to jedno. Na co jeszcze zwracają osoby szukające pracy? Ważny jest rodzaj proponowanej umowy , zatrudnienie na czas nieokreślony oraz rzecz jasna, wynagrodzenie.

Ponadto widać również zapotrzebowanie na zawody społeczne, wspomagające potencjał i dobrostan ludzki takie jak np. psycholog, psychoterapeuta, pedagog, oligofrenopedagog, tyflopedagog, surdopedagog i nauczyciel wspomagający.

Dla kogo natomiast ofert jest najmniej? Najwięcej kłopotów ze znalezieniem pracy, jak słyszmy w PUP, mają kobiety chcące wrócić na rynek pracy po urodzeniu dziecka lub mające dzieci w wieku przedszkolno-szkolnym i poszukujące w związku z tym ofert w niepełnym wymiarze czasu pracy. - Brakuje również ofert pracy biurowej. Często osoby bezrobotne poszukują ofert do prostych prac nie wymagających posiadania kwalifikacji – dodaje Izabela Cygan-Młynarczyk.

Nowe pokolenie na rynku pracy

- Na rynek pracy wkracza pokolenie Z, czyli osoby urodzone na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych. Warto pamiętać, że to pokolenie w pracy ceni sobie swobodę i elastyczność. Jest to grupa wysoce zaawansowana technologicznie i otwarta na różnorodność. Niewątpliwie będzie to wyzwanie dla pracodawców w kontekście zatrudnienia i tworzenia atrakcyjnych warunków zatrudnienia – dodaje dyrektor PUP.

Praca? Tak, ale u siebie

Jest też grupa bezrobotnych, która ma na siebie inny plan i nie szuka pracy u kogoś, ale chce ją sobie dać sama zakładając własną działalność gospodarczą. Takie osoby mogą ubiegać się w PUP o wsparcie finansowe z Funduszu Pracy. Zainteresowanych nie brakuje, co więcej przybywa ich.

- Obserwujemy nieustanne zainteresowanie bezzwrotnymi środkami na działalność gospodarczą. Każdego roku do Urzędu wpływa kilkaset wniosków o pomoc finansową na otwarcie własnej firmy. W samym 2024 roku wypłaciliśmy ponad 5,3 mln złotych na ten cel. Dotację otrzymało 176 osób, w tym dwie osoby w ramach środków PFRON. Z uwagi na bardzo duże zainteresowanie dotacjami zawsze szukamy dodatkowych źródeł finansowania takiego wsparcia. W zeszłym roku pozyskaliśmy ponad 2 mln dodatkowych środków na realizację trzech programów rozwijających przedsiębiorczość osób bezrobotnych z naszego powiatu. Ponadto, warto podkreślić, że udzielamy także wsparcia merytorycznego w podjęciu i prowadzeniu własnego przedsiębiorstwa. Organizujemy szkolenia z zakresu przedsiębiorczości oraz poradnictwo zawodowe w tym zakresie. Spotkania z naszymi doradcami zawodowymi cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem osób bezrobotnych – mówi dyrektor PUP.

Od bezrobotnych do pracodawców

Jak dodaje, zdecydowana większość powstałych przy takim wsparciu firm pozostaje długo na rynku. Ponad 90 proc. z nich kontynuuje swoją działalność po okresie wymaganym do rozliczenia umowy (1 rok), a ponad 70 proc. firm działa dłużej niż 3 lata. - Wielu mieszkańców powiatu myślenickiego zaczynających z nami swoją karierę jako przedsiębiorcy, kontynuują współpracę z Urzędem już jako pracodawcy, zatrudniając osoby bezrobotne i korzystając przy tym z naszego wsparcia doradczego i finansowego – mówi Izabela Cygan-Młynarczyk.

Przedstawicieli jakich zawodów szukali pracodawcy na Targach? Nauczyciel przedmiotów zawodowych, operator(ka) wtryskarek, magazynier, ślusarz, robotnik drogowy, logistyk, pracownik produkcji, pracownik biurowy, rejestratorka medyczna, pielęgniarka, fizjoterapeuta, asystentka i higienistka stomatologiczna, pracownik RTG, sprzątaczka, operator maszyn CNC, automatyk, robotyk, technik serwisu, pracownik administracyjny, mechanik, energetyk, spawacz, diagnosta samochodowy, mechanik pojazdów samochodowych, kucharz, kelner, pokojowa, elektromechanik, inżynier projektu, montażysta armatury łazienkowej, kosmetyczka, recepcjonistka, ratownik wodny kasjer sprzedawca, opiekun(ka) osób starszych za granicą.