„Brytyjczycy przestrzegają zaleceń”

„Brytyjczycy przestrzegają zaleceń”

Z psycholog Anetą Hojoł, pochodzącą z powiatu myślenickiego, a mieszkającą obecnie w Wielkiej Brytanii o sytuacji na Wyspach związanej z koronawirusem rozmawia Anna Ostafin.

Jak obecnie wygląda życie w Wielkiej Brytanii w związku z pandemią?

- Od czasu wprowadzenia obostrzeń takich jak: zakaz wychodzenia z domu z innych powodów niż praca, zakupy czy jeden spacer, życie na Wyspach

jest spokojniejsze i mniej „konsumpcyjne” niż wcześniej. Anglicy wydają się poważnie podchodzić do zaleceń tutejszego parlamentu. Bardzo dużo firm zostało tymczasowo zamkniętych tj. puby, restauracje, sklepy z odzieżą. Otwarte pozostają tylko sklepy spożywcze, banki i apteki.

Z jakimi problemami borykają się na co dzień mieszkańcy Wielkiej Brytanii?

- Z tym jest różnie, od niewygodności takich jak zakaz przemieszczania się bez istotnych powodów, ograniczenie liczby ludzi w tym samym momencie w sklepie i brak niektórych towarów, poprzez brak fizycznego kontaktu z drugim człowiekiem. Anglicy znani są przecież z towarzyskich spotkań w kawiarniach, restauracjach oraz pubach połączonych z oglądaniem meczów piłki nożnej i wyścigów konnych. Należy jeszcze wspomnieć, że dostęp do urzędów, lekarzy czy chociażby taxi jest mocno ograniczony. Brak pracy oznacza również mniejsze dochody, co może się przerodzić w potencjalne problemy finansowe wielu rodzin.

Jak Brytyjczycy spędzają czas kwarantanny?

- Tak jak wspomniałam wcześniej, wzięli sobie do serca rozporządzenia rządu i przebywają w domach. Część z nich jest bardziej niż dotąd aktywna w mediach społecznościowych, inni z kolei spędzają więcej czasu na świeżym powietrzu w przydomowych ogródkach.

Jakie problemy psychologiczne mają przebywający w kwarantannie?

- To zależy, ale najczęstsze problemy, które obserwuję, to trudności wynikające z niezaspokojenia więzi z drugim człowiekiem. Ma to miejsce, gdy członkowie rodziny nie mogą spędzać ze sobą czasu w taki sposób, w jaki robili to przed pandemią. Innym problemem jest trudność w osadzeniu się w nowej rzeczywistości i brak poczucia bezpieczeństwa - co będzie jutro? Kiedy się to skończy? Niepewność wpływa na nas paraliżująco. Zaczynają się problemy psychiczne takie jak: zaburzenia lękowe, nałogi, depresja, strata bliskich oraz trudności w relacjach, konflikty partnerów, którzy całymi dniami są ze sobą, a nie są do tego przyzwyczajeni. Zauważam również trudności wychowawcze wynikające z konieczności nauczania w domu, wcześniej obowiązek ten spoczywał na szkole, przedszkolu. Oczywiście nie wszędzie musi tak być, dla niektórych może to być czas oddechu, zmiany priorytetów z „mieć” na „być”. Mogą zacieśniać się więzi lub możemy znaleźć czas na rzeczy, na które wcześniej nie było czasu lub możliwości.

W jaki sposób Pani jako psycholog stara się pomóc Brytyjczykom?

- Dotychczas przyjmowałam klientów oraz rodziny z dziećmi w gabinecie. Na dzień dzisiejszy wciąż pracuję, ale inaczej. Tak jak zmienia się każda branża w nowej sytuacji, tak i ja zdecydowałam się to zrobić. Oferuję pomoc psychologiczną przez Internet, za pomocą komunikatora internetowego, prowadzę webinary, aby być bliżej ludzi. Za pomocą Facebook’a informuję o wszelkich wydarzeniach, które odbywają się w okolicy np. o zbiórce żywności dla najbardziej potrzebujących w Manchasterze pod patronatem Konsulatu RP.

A jak Pani prywatnie radzi sobie z pandemią?

- Hmm, tak jak my wszyscy tutaj. Stosuję się do zaleceń, spędzam więcej czasu z rodziną. Przedszkola są zamknięte, zatem poświęcam więcej czasu mojej córeczce. Telefonuję do rodziny w Polsce, staram się cieszyć tym, co mam. Pozwalam sobie także na więcej luzu i nie wstaję już tak wcześnie rano.

Myślała Pani w takiej sytuacji o powrocie do Polski, do rodziny?

- Braliśmy pod uwagę przyjazd do  Polski w związku z pandemią, jednak typologia mojej pracy nie pozwala  na spontaniczne podejmowanie decyzji lub szybką zmianę.  Oznacza to, że aktualne  prowadzone przeze mnie terapie  są zamrożone/ zatrzymane, wiec jak tylko pojawi się możliwość powrotu do pracy, to będę kontynuować sesje z dziećmi i dorosłymi.