60 lat niesienia pomocy potrzebującym

60 lat niesienia pomocy potrzebującym

Strażak ochotnik to ktoś, kto biegnie tam, skąd inni uciekają. Dokładnie tym zajmowali się, zajmują się i będą się zajmować członkowie OSP w Porębie. Jednak przychodzą takie chwile, kiedy trzeba potrafić także świętować i niedzielny jubileusz 60-lecia istnienia jednostki był właśnie takim momentem.

Jednostka ochotniczej straży pożarnej powstała na początku lat sześćdziesiątych XXw. Bardzo szybko podjęto decyzję o budowie budynku wielofunkcyjnego, na potrzeby życia społecznego i kulturalnego wsi. Na ten cel wykorzystano materiały z rozbieranego szpitala powiatowego w Myślenicach. Klubo-kawiarnia, bo tak został nazwany obiekt, nawiązał współpracę z Domem Kultury w Myślenicach i niemal natychmiast stał się punktem centralnym całej miejscowości. W 1986 roku na zebraniu wiejskim zapadła decyzja o wzniesieniu nowej strażnicy, co udało się po kilkunastu latach.

2001 rok, to kolejna kluczowa data w historii OSP Poręba, ponieważ wtedy udało się pozyskać ciężkiego jelcza, który był pierwszym pojazdem jednostki. Dziesięć lat później do Poręby trafił średni wóz marki mercedes, który wciąż jest w użytkowaniu. Pod koniec ubiegłego roku strażacy otrzymali “Tadzika”, czyli lekki samochód ratowniczo-gaśniczy, który podczas niedzielnych uroczystości został poświęcony. Imię zostało wybrane jako hołd dla długoletniego druha i prezesa OSP Poręba śp. Tadeusza Szydlaka.

Same uroczystości rozpoczęły się od Mszy Świętej w kaplicy św. Maksymiliana Kolbego w Porębie. Następnie poczty sztandarowe, zaproszeni goście i druhowie OSP Poręba przemaszerowali na boisko przy szkole podstawowej, gdzie miał odbyć się uroczysty apel. To wszystko uświetniała Orkiestra Dęta „Orzeł” z Trzebuni.

Po dopilnowaniu wszystkich elementów strażackiego ceremoniału i odśpiewaniu hymnu państwowego głos zabrała prezes jednostki Agnieszka Motyka, która przywitała przybyłych gości oraz przedstawiła rys historyczny jednostki.

- Wyrażamy wielką wdzięczność dla tych, którzy pełnili i do dziś pełnią ofiarną i bezinteresowną służbę drugiemu człowiekowi. Poświęcają swój czas, by z głębi serca pomagać. Są po prostu bohaterami. [...] Przed nami jeszcze wiele do zrobienia, ale wierzę, że tak silnej jednostce z pomocą samorządowców uda się zrealizować priorytety, a kolejne jubileusze będziemy świętować w zdrowiu, radości i kolejnymi nowymi sprzętami - podkreślała prezes, Agnieszka Motyka.

Był także czas na wyróżnienia tych, którzy na to najbardziej zasłużyli. Medalem Honorowym im. Bolesława Chomicza został odznaczony Tadeusz Górka; Złotym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa zostali odznaczeni: Andrzej Kamyczura, Sławomir Skóra, Janusz Kasprzycki, Tomasz Słowik i Maciej Górka; Srebrnym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa zostali odznaczeni: Stanisław Jasek i Marek Szarata; a Ordery św. Floriana otrzymali: Łukasz Słowik oraz Tadeusz Makselon.

Jednym z głównych bohaterów uroczystości był „Tadzik”, który został poświęcony, a następnie dokonano przekazania kluczyków oraz dowodu rejestracyjnego. Kierowca nowego pojazdu zaprezentował wszystkim zgromadzonym jego sprawność, a jego „rodzice chrzestni” Agnieszka i Maciej Szydlak przecięli wstęgę.

Na koniec głos mogli zabrać zgromadzeni goście, wśród których znajdowali się: członek Prezydium Oddziału Wojewódzkiego ZOSP RP Waldemar Pachoń, komendant powiatowy PSP w Myślenicach st. bryg. Sławomir Kaganek, prezes Oddziału Powiatowego ZOSP RP Jan Podmokły, komendant Miejsko-Gminny ZOSP RP Roman Ajchler, wicestarosta Rafał Kudas, burmistrz Jarosław Szlachetka, radna powiatowa Ewa Kęsek oraz sołtys Rafał Zelek. Otrzymali oni także podziękowania za wsparcie oraz pamiątkowe figurki świętego Floriana.

Jubileusz 60-lecia OSP w Porębie był także momentem refleksji i wyrażenia wdzięczności za ofiarną służbę strażaków. W przemówieniach podkreślano ogromne poświęcenie druhów oraz znaczenie ich pracy dla lokalnej społeczności, wyrażając nadzieję na dalszy rozwój i sukcesy jednostki w przyszłości.