Czego świat potrzebuje teraz?

„Czego świat potrzebuje teraz? Miłości, przyjaźni, ciszy” - oto hasło tegorocznej wigilii dla seniorów i osób samotnych w Drogini. Te tradycyjne spotkania przed świętami odbywają się rok w rok, od 2007 roku z krótką przerwą spowodowaną pandemią. Trzeba przyznać, że przez te wszystkie lata nigdy nie brakowało na nich ani miłości, ani przyjaźni, ani ciszy.

W organizację wigilii co roku włącza się mnóstwo osób. Zaczynając od strażaków z OSP, przez uczniów i nauczycieli ZPO w Drogini, na Centrum Usług Społecznych kończąc. To wszystko, aby w tym wyjątkowym czasie seniorzy i osoby samotne otrzymały przestrzeń, gdzie będą mogły się poczuć potrzebne i docenione.

Spotkanie rozpoczęła tradycyjna modlitwa, odczytanie fragmentu Pisma Świętego oraz przywitanie przybyłych gości przez organizatorów. Wśród zgromadzonych znalazł się burmistrz Jarosław Szlachetka, który złożył serdeczne życzenia zarówno na zbliżający się świąteczny czas, jak i na nadchodzący rok. Po części oficjalnej przyszedł czas na łamanie się opłatkiem, podczas którego z twarz nie schodziły uśmiech, ale również po niejednym policzku spłynęła łza. To był szczególnie ważny moment dla seniorów, którzy coraz rzadziej mogą widywać się ze swoimi przyjaciółmi i chociaż raz na 12 miesięcy mają okazję wymienić z nimi kilka zdań. Następnie rozpoczęła się kolacja wigilijna, która zawierała wszelkie niezbędne elementy z barszczem czerwonym włącznie.

Nieco później nadszedł czas na tradycyjne jasełka w wykonaniu uczniów ZPO w Drogini. Dzieci wraz z nauczycielami przedstawili na scenie dobrze znaną nam historię, lecz w nowej odsłonie, która zawierała mnóstwo humoru, lecz skłaniała również do refleksji. Całość spotkania wigilijnego była zaplanowana w taki sposób, aby nie tylko zintegrować seniorów, ale również w tym wyjątkowym czasie połączyć ze sobą pokolenia.