Dziękujemy księdzu Stefanowi Kubieniowi
Proboszczowie, z którymi współpracował, będąc już na emeryturze kapłańskiej w Myślenicach, nazywali go tytanem pracy kancelaryjnej i konfesjonału. Wierni - gdy na dziękczynną mszę wprowadzał go ks. Ryszard Luber - swoje uznanie i wdzięczność wyrazili gromkimi oklaskami.
Po 34 latach kapłańskiej posługi w naszej parafii, ks. prałat Stefan Kubień zamieszkał w Domu Księży Chorych w Swoszowicach
Parafia żegnała ks. prałata mszą koncelebrowaną pod przewodnictwem ks. Ryszarda Lubera. Wraz z nim obok ks. Stefana Kubienia przy ołtarzu stanęli: ks. proboszcz Stanisław Makowski, byli proboszczowie - ks. Karol Jarosz i ks. Jan Jurczak oraz ks. Michał Piela, który wygłosił kazanie. Nawiązał w nim do papieskiego orędzia na Światowy Dzień Środków Masowego Przekazu. Ojciec Święty zwraca w nim uwagę na rozpowszechnianie fałszywych i niepełnych wiadomości, na manipulowanie opinią społeczną za pomocą mediów, na nadużywanie wolności słowa i nieodpowiedzialne korzystanie ze zdobyczy cyfryzacji. Na tym tle kaznodzieja odwołał się do niezmiennych prawd wiary i wierności Boga, który w każdym czasie i każdym miejscu wychodzi naprzeciw człowiekowi, szuka go i zachęca do formowania swojego życia w duchu prawdy.
Zarówno we wprowadzeniu do mszy, jak też w jej zakończeniu do ks. Stefana skierowano wiele serdecznych słów podziękowań i życzeń. Z ogromnym uznaniem wyrażali się o jego oddaniu wiernym księża proboszczowie, a przedstawiciele wszystkich środowisk duszpasterskich parafii dziękowali mu, wręczając kwiaty i drobne pamiątki.
Ks. Stefan Kubień zamieszkał w Domu Księży Chorych Archidiecezji Krakowskiej w Swoszowicach, pod opieką sióstr Albertynek. Wraz z ks. dyrektorem Domu Ryszardem Luberem, na dziękczynnej mszy obecna była bezpośrednia opiekunka ks. Stefana - siostra Barbara.
Podczas mszy przy ołtarzu stanął sztandar OSP Myślenice - Śródmieście, a śpiew prowadził chór Laudate Dominum. Z ogromnym wzruszeniem ks. Stefan Kubień dziękował parafii za wspólnie spędzone lata, a Myślenickiej Pani - za opiekę i przewodnictwo. Jej matczynej opiece powierzył wiernych i kapłanów oraz udzielił im uroczystego błogosławieństwa.