W Dobczycach ogień na scenie i ogień w sercach!

W Dobczycach ogień na scenie i ogień w sercach!

Gorąca atmosfera panowała całą niedzielę w Dobczycach, gdzie również grała Orkiestra. Rozgrzać można było się podczas Kółek dla Orkiestry z Rozbieganymi Dobczycami, gorąco było również pod zaporą, gdzie miłośnicy adrenaliny, szybkości, ryku silników i zapachu spalonej gumy z pewnością znaleźli coś dla siebie. Ochłodzić się lub ostudzić z nadmiernych emocji można było z kolei razem z morsami w Rabie, choć pogoda, jaka towarzyszyła nam w niedzielę bardziej przypominała wiosenną niż zimową aurę.

Nieco ochłody przydało się przed gwoździem programu, czyli występami na scenie i światełku do nieba na błoniach przed RCOS-em. A atmosfera była dosłownie gorąca. Po rozgrzewce przy Przekop i Nasty Paradise nadszedł czas na Oberschlesien, którzy jak zwykle nie zawiedli swoich fanów – był ogień! Momentami dosłownie.

Mocne brzmienie spodobało się i młodszym i starszym uczestnikom imprezy, a rozgrzana publika domagała się kolejnych bisów; pewnie i bisowano by do północy, gdyby nie zaplanowane...

Artykuł dostępny tylko dla abonentów - pozostało 64%

Kup cyfrowe wydanie

Uzyskaj dostęp do wszystkich treści strony www
Pobierz całą treśc gazety w formacie PDF
Czytaj gazetę wcześniej niż w kiosku

W prenumeracie od 1,45 zł
Marta Duszyk Marta Duszyk Autor artykułu

Absolwentka teatrologii na UJ, wielka miłośniczka książek, lubi spokój, koty i psy; z uwagą obserwuje otaczającą ją rzeczywistość i ludzi. Sekretarz Redakcji Gazety Myślenickiej od grudnia 2019.