Animacja komputerowa

Animacja komputerowa
Ryszard Tadeusiewicz Naukowiec AGH, absolwent myślenickiego LO

Pokusa, żeby utrwalać i prezentować na filmie wyimaginowane zdarzenia metodą tworzenia serii obrazów obrazujących poszczególne fazy ruchu kreowanych obiektów, pojawiła się zaraz na początku rozwoju techniki i sztuki filmowej. Wszyscy wiedzą, że pierwsze filmy (normalne, nie animowane) nakręcili bracie Lumiere w 1895 roku. Natomiast mało kto wie, że już 6.8.1906 roku James Stuart Blackton w firmie Vitagraph zaprezentował pierwszy rysunkowy film animowany zatytułowany

Humorous Phases of Funny Faces (Zabawne grymasy śmiesznych twarzy). Potem wielu twórców tworzyło filmy animowane, na ogół krótkometrażowe, bo każda klatka filmu wymagała narysowania kolejnego rysunku, a klatek w filmie jest 25 w każdej sekundzie, więc godzina projekcji wymaga narysowania ponad 43 tysięcy obrazków. W dodatku nie wszystkie rysunki spełniały wymogi reżysera filmu, więc w istocie trzeba ich było narysować o wiele więcej. Na przykład najbardziej znany (chociaż nie pierwszy na świecie) pełnometrażowy film animowany „Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków” Walta Disneya, produkowany przez niemal 4 lata (w okresie 1934 – 1937), wymagał narysowania około miliona rysunków, z których tylko 250 tysięcy weszło do ostatecznej wersji filmu. Trudziło się przy tym 750 grafików!

Mimo ogromnego sukcesu wspomnianego filmu (i innych filmów animowanych) pracochłonność tych produkcji powodowała, że mimo fantazji scenarzystów - filmów animowanych powstawało znacznie mniej, niż normalnych (z realną scenografią i aktorami). Po prostu z typowymi filmami było łatwiej i taniej!

Rozwój animacji nastąpił z chwilą, gdy do akcji włączyły się komputery. Rozwój grafiki komputerowej (opisany we wcześniejszych felietonach) sprawił, że obrazami mógł też operować komputer, zaś rozwój gier komputerowych spowodował wzrost zapotrzebowania na animację, bo już nie tylko kino chciało ją wykorzystywać (i za nią płacić). Zaczęło się jednak – jak większość zastosowań komputerów z Internetem włącznie – od zastosowań wojskowych. W 1952 roku w MIT napisano pierwsze programy pozwalające dynamicznie prezentować lot rakiet balistycznych dla potrzeb planowania ataku jądrowego. Twórcy tych utajnionych prac są jednak anonimowi.

Pierwsze nazwisko, jakie można wymienić brzmi Edward Zajac. Nie wiadomo, czy był Polakiem, ale wiadomo, że w 1963 roku napisał w FOTRANIE program dla komputerów IBM 7090 i 7094 symulujący ruch sztucznych satelitów.

Pierwsze artystyczne czy też komercyjne zastosowanie CGI (Computer Generated Imaginary), ujrzało światło dzienne z początkiem lat 70. W 1974 pojawił się pierwszy krótki, w pełni komputerowo animowany film „Punga” który otrzymał nominację do Oscara. Dwa lata później, w filmie „Future Land” pojawia się pierwsza animacja 3D, uzyskana za pomocą programu GRASS. Tego typu technikę zastosowano też w innych kultowych filmach, takich jak „Gwiezdne Wojny” czy też „Obcy - 8 pasażer Nostromo”.

O dalszych etapach rozwoju animacji komputerowej napiszę w kolejnym felietonie.