Bałkańska pasja Myśleniczanki

Bałkańska pasja Myśleniczanki
Wystawa Mirosławy Matogi otwarta w Bibliotece Pedagogicznej

Uroczystym wernisażem zainaugurowano we wtorek, 31 stycznia, ekspozycję zdjęć autorstwa Mirosławy Matogi, zatytułowaną „Chorwackie rozmaitości”. Do „Galerii Bakałarz”, mieszczącej się w myślenickiej Filii Biblioteki Pedagogicznej Wojewódzkiej, przybyli bliscy i przyjaciele artystki oraz mieszkańcy zafascynowani zarówno sztuką fotografii, jak i tym bałkańskim krajem.

Jest to już trzecia wystawa zdjęć, jaką prezentuje w bibliotece pani Mirosława. Tym razem wszyscy, którzy do połowy marca odwiedzą Dworek Dolnowiejski, będą mieli możliwość obejrzenia fotografii powstałych w ostatnich dwóch latach. Podziwiać można na nich efekty twórczej pracy Myśleniczanki, która zdjęcia wykonała podczas swoich ostatnich podróży na Bałkany.

Pracująca na co dzień w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Tytusa Chałubińskiego na Zarabiu, pedagog-artystka, postanowiła zaprezentować niezwykle malownicze i urokliwe krajobrazy okolic Kvarneru i Istrii, położonych na północy kraju. Na swoich fotografiach autorka ukazała między innymi typowy krajobraz portowy, malowniczo położone kamienice, czy zabytki. Nie brak również zdjęć charakterystycznej śródziemnomorskiej roślinności.

Podczas wtorkowego wernisażu bohaterka pokazała także, w formie prezentacji multimedialnej, szereg zdjęć przedstawiających uczestników karnawału, organizowanego rokrocznie w Rijece, portowym mieście w północno-zachodniej Chorwacji. Obrazy te artystka ubarwiła interesująco opowieścią o tamtejszych zwyczajach, jakich mogła doświadczyć, niejednokrotnie uczestnicząc w karnawałowej zabawie. – Cała impreza rozpoczyna się w dzień świętego Antoniego czyli 17 stycznia, a kilka dni później symboliczne klucze do miasta zostają przekazane „Królowi Karnawału” – wyjaśniała zgromadzonym Mirosława Matoga. – Z racji bliskości geograficznej i kulturowej, przebieg zabawy inspirowany jest karnawałem weneckim – dodała artystka. Opowiedziała ona także o swoich podróżach i wędrówkach po tym przepięknym kraju, w którym, jak sama mówi, chciałaby kiedyś zamieszkać. – Zachęcam wszystkich, którzy jeszcze nie mieli okazji być w Chorwacji, do odwiedzenia tego pięknego kraju – powiedziała na zakończenie, wyrażając również przekonanie, że tych, którzy choć raz odwiedzili Bałkany, do ponownej wizyty namawiać nie trzeba.