Kulturalny Rynek
Najważniejszą datą dla naszego miasta jest rok 1342, kiedy to król Kazimierz Wielki nadał miastu przywilej lokacyjny, wtedy właśnie zaczyna się oficjalna historia Myślenic.
Według źródeł historia myślenickiego Rynku rozpoczyna się około 1458 roku, więc ponad 100 lat po lokacji miasta. Wtedy to właśnie wójt Myślenic Mikołaj z Zakliczyna, za własne pieniądze zajął się wytyczaniem głównego placu miasta.
Każdy rynek jest wizytówką miasta, pełni funkcję reprezentacyjną, handlową, odbywają się na nim różnorodne uroczystości i imprezy. Tak jest i na myślenickim Rynku od momentu jego powstania po dzień dzisiejszy. Ważne dla miasta jest, aby rynek żył swoim życiem, by było to możliwe główny plac miasta musi być funkcjonalny, bezpieczny z odpowiednią infrastrukturą umożliwiającą organizacje imprez.
Dzięki staraniom zachowane zostały stare drzewa, które od dawna zdobiły Rynek, w tym głóg z roku 1873, który jest niewątpliwie najstarszym drzewem w mieście. Na Rynku pojawiły się również nowe drzewa oraz kwietniki. Krytykowane przez niektórych drzewa w doniczkach, nawiązujące do obrazu głównego placu miasta z lat 20. i 30. ubiegłego wieku, również dodają kolorytu Rynkowi. Okazały się one bardzo funkcjonalnym rozwiązaniem, co można było zobaczyć w czasie ostatnich Małopolskich Międzynarodowych Spotkań z Folklorem.
Rolę reprezentacyjnego placu miasta na pewno spełnia myślenicki Rynek, czego dowodem jest to, że od momentu zakończenia rewitalizacji w czerwcu 2021 roku, jego płyta pełni rolę sali pod gołym niebem.
Dużą popularnością, cieszą się cotygodniowe koncerty, pod nazwą „Rynek pełen dźwięków. Ich różnorodność pod względem prezentowanej muzyki i wykonawców, co tydzień przyciąga widzów na główny plac miasta.
Lista imprez, które przez rok po rewitalizacji zawitały na Rynek jest bardzo długa. Poprzez imprezy związane ze świętami państwowymi, kulturalnymi, świętami wojska i policji, kiermaszami, na dumie Myślenic kończąc, czyli wspomnianymi wyżej, Międzynarodowymi Małopolskimi Spotkaniami z Folklorem kończąc.
Myślenicki Rynek tętni życiem cały rok, w letnie weekendy wieczorami płynie z niego muzyka, a w tygodniu na płycie goszczą między innymi zajęcia taneczne.
Bardzo dużym zainteresowaniem myśleniczan i turystów cieszą się również wystawy czasowe na płycie Rynku organizowane przez Muzeum Niepodległości w Myślenicach.
O tym, że Rynek się podoba świadczą również liczni spacerowicze, a rynkowe kafejki uprzyjemniają spacer.
Uważam też, jako mieszkaniec Rynku, ale słyszę to również w rozmowach z Myśleniczanami, że bardzo dobrym pomysłem jest przeniesienie imprez kulturalnych z Zarabia na Rynek. Po pierwsze jest dużo bezpieczniej, co podkreślają również funkcjonariusze, po drugie podział na Zarabie sport i rekreacja i Rynek wydarzenia kulturalne, bardzo dobrze wpływa na wizerunek miasta.
Mimo, że wakacje już za nami, na myślenicki Rynek warto również przyjść po zmroku, gdy jest oświetlony. Odpowiednio dobrane światła naprawdę tworzą niepowtarzalny klimat, przypominający galicyjską historię z początków wieku. Historia bowiem jest tu obecna jak nigdzie indziej, zabytkowa Kamienica Obońskich, pierwszy murowany budynek z 1784 roku, kamieniczki z przełomu wieków, szkoła Podstawowa nr 1, fontanna Tereska i rzeźba św. Floriana, budynek Urzędu Miasta i Gminy, projektu Jana Sas - Zubrzyckiego, czy Dom Grecki. Z Rynku prowadzi tez droga do Sanktuarium Matki Bożej Pani Myślenickiej, miejsca szczególnego pod względem kultu i architektury.
Zapraszam na Rynek.