Łupem przestępców padło 240 tysięcy złotych
Do dwóch oszustw ,,na wypadek” doszło 15 stycznia br. na terenie powiatu myślenickiego. Ofiarami oszustów padły kobiety, które chcąc pomóc swoim synom, którzy rzekomo spowodowali wypadek, przekazały oszustom łącznie 240 tys. złotych. Przypominamy, że ani Policja, ani prokuratura nie działa w ten sposób i nie prosi o przekazywanie pieniędzy.
Wielokrotnie apelujemy i ostrzegamy o tym, że oszuści wykorzystują najróżniejsze metody i sposoby, żeby zdobyć pieniądze. Często wykorzystywana przez nich jest metoda „na wypadek”. Oszuści dzwonią z informacją, że bliska nam osoba spowodowała wypadek drogowy i trzeba wpłacić określoną kwotę, aby uniknąć konsekwencji, w tym aresztowania.
Takie właśnie połączenia 15 stycznia br. w nocy odebrali mieszkańcy gminy Dobczyce. Wiele z prób oszustów nie doszło do skutku, jednak w dwóch przypadkach udało im się skutecznie zmanipulować rozmówców. Najpierw oszukana została 75-latka, do której zadzwonił na numer stacjonarny mężczyzna, który podał się za jej syna. Powiedział, że potrącił ciężarną kobietę na pasach i potrzebuje pieniędzy na kaucję, aby uniknąć kary więzienia. Z kobietą rozmawiał też inny mężczyzna podający się za funkcjonariusza policji. Ofiara oszustwa, cały czas pozostając na linii, przygotowała pieniądze w kwocie 40 tysięcy złotych i przekazała je kobiecie podającej się za adwokata.
Jeszcze tej samej nocy, również na terenie gminy Dobczyce tym samym sposobem, oszukana została 69-latka, która wierząc, że pomaga synowi, który potrącił ciężarną kobietę, przekazała oszustom 200 tysięcy złotych.
Oszuści podjęli również wiele prób, które się nie powiodły, ponieważ potencjalne ofiary rozłączyły połączenie.
Prosimy – jeśli mają Państwo w rodzinie starsze i samotnie mieszkające osoby – rozmawiajcie z nimi na temat bezpieczeństwa w mieszkaniu – ostrzegajcie, że nigdy nie powinny wpuszczać obcych do domu i NIGDY nie powinny przekazywać pieniędzy osobom nieznanym. Policja ani prokuratura nie działa w ten sposób i nie prosi o przekazywanie pieniędzy.
Jak nie paść ofiarą oszustwa telefonicznego? Pamiętaj:
- Bądź ostrożny w kontakcie z nieznajomym.
- Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz. Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół.
- Zawsze potwierdzaj „prośbę o pomoc”, kontaktując się osobiście: wykonaj telefon lub skontaktuj się bezpośrednio.
- Nie działaj w pośpiechu i ewentualnie odłóż termin udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
- Wszelkie telefoniczne prośby o pomoc (także z zagranicy), grożą utratą pieniędzy. Nie przekazuj pieniędzy obcym osobom ani nie przelewaj pieniędzy na wskazane konto bankowe.
- Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo koniecznie powiadom Policję - nr tel. 112
asp. Dawid Wietrzyk
Oficer prasowy KPP w Myślenicach