Mieszkanka powiatu myślenickiego straciła 50 000 złotych Oszustwo na pracownika banku

Mieszkanka powiatu myślenickiego straciła 50 000 złotych
Oszustwo na pracownika banku

Oszuści podszywający się pod pracownika banku czy instytucji finansowych zagrażają nie tylko ludziom starszym. W powiecie myślenickim ofiarą ich działań padła 36-latka, która zaciągnęła kredyt, a pożyczone pieniądze przekazała oszustom.

27 stycznia br. 36-latka z powiatu myślenickiego odebrała telefon. Mężczyzna po drugiej stronie słuchawki przedstawił się jako pracownik popularnego banku. Oszust przekonał pokrzywdzoną, że ta jest ważnym ogniwem w akcji zatrzymania sprawców włamań na konta bankowe i że doszło do włamania na jej konto. Aby zapobiec procederowi, nakłonił ją, aby zaciągnęła pożyczkę w swoim banku na kwotę 50 tys. złotych, podając nieprawdziwe dane dot. zarobków i rodziny. Numer telefonu, z którego dzwonił fałszywy pracownik placówki bankowej, wyglądał na oficjalny numer banku, który można potwierdzić na stronie internetowej. Następnie 36-latka, miała czym prędzej wypłacić pieniądze ze swojego konta. Tutaj oszust „ostrzegł” swoją ofiarę, że pracownik banku może być w zmowie z przestępcami i nakłonił ją do niepodawania prawdziwego powodu wypłaty pieniędzy. Wybrane z konta pieniądze ofiara wpłaciła na podane przez oszusta konto, we wpłatomacie innego banku, który miał posiadać „odpowiednią licencję”. Z tego tytułu po wpłacie pokrzywdzona namówiona została do podania kodu BLIK. Rozmówca zapewnił, że kod ten będzie potwierdzeniem wpłaty i jednocześnie podstawą odebrania „zabezpieczonej” gotówki po zakończonej „akcji”.

Ostatecznie mieszkanka powiatu myślenickiego straciła 50 000 złotych. Pieniądze te, w transzach, przelała oszustom za pośrednictwem wpłatomatu. Funkcjonariusze przyjęli od pokrzywdzonej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oszustwa na jej szkodę. Policjanci będą teraz prowadzić czynności mające na celu wyjaśnienie sprawy oraz ustalenie i zatrzymanie sprawcy.

PAMIĘTAJMY!

Przestępcy doskonale znają aplikację mobilną i stronę internetową banku. Udzielają też merytorycznych odpowiedzi na wszystkie zadawane pytania, a wręcz przewidują kolejne kroki, jakie należy zrobić. Wiarygodności dodaje fakt, że w telefonie często słychać rozmowy innych konsultantów na tematy bankowe. Dzwoniący mówią płynnie w języku polskim, ale często ze wschodnim akcentem.

- pracownicy banku nigdy nie proszą o podanie loginu i hasła do konta, a tym bardziej kodu autoryzacyjnego SMS lub BLIK;

- nie polecają też instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta;

-wykonując JAKIEKOLWIEK operacje finansowe, wykonuj je w placówce bankowej albo z własnej inicjatywy! NIGDY ZA NAMOWĄ osób kontaktujących się telefonicznie!

O wszelkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast poinformować policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

mł.asp. Dawid Wietrzyk