Młodzieńcza dojrzałość
To zaledwie dwudziestoletni artysta, jednak w jego grafikach prezentowanych w Miejskiej Biblioteki Publicznej widać już dojrzałość techniki jak i erudycję, jakby tworzył je człowiek ze znacznie większym bagażem doświadczeń życiowych
Kamil Żak, to artysta zaledwie dwudziestoletni, samouk i od niedawna student ekonomii. W grafikach, które przez miesiąc będziemy mogli oglądać w hallu Miejskiej Biblioteki Publicznej widać jednak taka dojrzałość techniki jak i erudycję samego autora, jakby tworzył je człowiek ze znacznie większym bagażem doświadczeń życiowych.
Artysta podzielił swoją ekspozycję na dwie części. Pierwsza to grafiki tworzone za pomocą komputera i często stanowiące tło gier komputerowych, ponieważ tworzenie takich grafik to również jedna z dziedzin którą się zajmuje. Druga część wystawy to w znacznej mierze próba pokazania w rozmaitych ujęciach legendarnej postaci Musaschiego Miyamoto, czyli samuraja, którego starsi czytelnicy mogą pamiętać chociażby ze znakomitego japońskiego serialu.
Jak powiedział sam autor, pierwsza część ekspozycji jest swego rodzaju polemiką z tezami zawartymi w słynnej książce Francisa Fukuyamy „Koniec historii”. Fukuyama głosił w niej nieuchronny i globalny triumf zachodnioeuropejskiego liberalizmu, ale czas pokazał jak nietrafione były to prognozy. Kamil Żak polemizuje w sposób inteligentny, wyrafinowany i z wielką klasą. Jego grafiki pełne są kulturowych, literackich i filmowych odniesień, których odszukiwanie stanowi dodatkową przyjemność w oglądaniu tych znakomicie technicznie wykonanych grafik, niezależnie czy są one wykonywane ręcznie czy komputerowo.