NIK pozytywnie o składowisku odpadów
Jest legalne, posiada wszelkie niezbędne zezwolenia, odcieki nie przedostają się do gruntu, nie złamano prawa – to główne wyniki kontroli. Drobne zastrzeżenia zgłoszone podczas kontroli nie mają istotnego znaczenia dla realizacji kontrolowanych zadań – czytamy w protokole pokontrolnym NIK.
Kilka miesięcy Najwyższa Izba Kontroli badała zgłoszone przez protestujących uwagi dotyczące składowiska odpadów w Myślenicach. Kontrola obejmowała 30 lat wstecz – czyli cały okres eksploatacji składowiska oraz gospodarkę odpadami w gminie. Mimo stwierdzonych niewielkich nieprawidłowości NIK pozytywnie ocenił działania Gminy w tym zakresie. Wszelkie jednak zarzuty kierowane pod adresem Gminy zostały definitywnie odrzucone. Składowisko działa legalnie. Ocena NIK jest pozytywna.
Zastrzeżeń NIKu nie budzi przede wszystkim najbardziej podnoszona w protestach kwestia lokalizacji składowiska odpadów. W protokole jednoznacznie określono, że składowisko znajduje się w terenie sąsiadującym ze zwartymi leśnymi terenami lub polami uprawnymi. Najbliższa zabudowa, w tym domy mieszkalne, znajdują się w odległości 100 – 150 m od bramy składowiska i około 400 – 500 m. od niecki do składowania odpadów. Pomiary i badania oddziaływań składowiska najbardziej dokuczliwych dla mieszkańców tj. odorów i mikrobiologicznych zanieczyszczeń powietrza dokonane w czasie przeglądu ekologicznego nie wykazały ich emisji i uciążliwości poza teren składowiska. W raporcie oddziaływania na środowisko dotyczącym modernizacji, zamknięcia i rekultywacji składowiska opracowanym w 2005 roku jednoznacznie stwierdzono, że projektowane rozwiązania techniczne wpłyną wręcz na ograniczenie uciążliwości składowiska. Gmina będzie musiała zadbać o wykonanie pasa wysokiej zieleni w strefie ochronnej – takie zalecenia wskazuje w raporcie pokontrolnym NIK. Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia także opracowanie i przyjęcie przez Radę Miejską Programu Ochrony Środowiska wraz z Planem Gospodarki Odpadami dla Gminy Myślenice. Stwierdzono spójność z dokumentami nadrzędnymi tj. Powiatowym oraz Wojewódzkim Planem Gospodarki Odpadami. Pozytywnie oceniono przyjęte uchwałą Rady Miejskiej dodatkowe zabezpieczenia modernizowanego składowiska w postaci wyznaczenia pasa ochronnego zieleni zastosowanego na obszarze składowiska. Przypomnijmy, iż zgodnie z planem nowa niecka do składowania odpadów będzie prawie dwukrotnie mniejsza niż ta obecnie poddana rekultywacji. Zastrzeżenia NIK nie budzi także stan najważniejszych zabezpieczeń składowiska – m.in. instalacji do spalania biogazu i co najważniejsze zabezpieczeń przed rozprzestrzenianiem się odcieków ze składowiska – co często podnosili protestujący.
Zastrzeżeń nie budzi także stan formalno – prawny składowiska. W ocenie NIK składowisko jest legalne. Wprawdzie w latach osiemdziesiątych składowisko działało bez pozwolenia na użytkowanie, jednak do czasu kontroli Gmina pozyskała wszelkie niezbędne uzgodnienia i pozwolenia zezwalające na jego legalne funkcjonowanie ( tzw. pozwolenie zintegrowane).
W zastrzeżeniach, które nie mają jednak większego znaczenia dla funkcjonowania składowiska NIK zalecił wykonanie dodatkowych zabezpieczeń w postaci drogi wewnętrznej dla kompaktora (maszyny zagęszczającej składowane odpady). Zwrócono także uwagę na brak uregulowania stanu własności jednej z działek na składowisku. Zastrzeżenia NIK budzi także fakt powierzenia prowadzenia składowiska spółce z 40% udziałem Gminy na podstawie negocjacji, a posiadanie przez wspólnika gruntów pogarszało – zdaniem NIK – pozycję Gminy w tych negocjacjach. Z drugiej strony pozytywnie oceniono zabezpieczenie interesów Gminy w akcie notarialnym spółki ( m.in. warunek wpływu na cenę dla mieszkańców). Fakt ten jednak nie ma dziś jednak większego znaczenia, bo od ponad roku gmina jest jedynym właścicielem spółki, a wcześniejszą zgodę na dzierżawę wyraziła Rada Miejska. Negatywnie oceniono brak procedury upublicznienia protokołów z posiedzeń Gminnej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej. Zgodnie z ustawą o planowaniu przestrzennym Gmina udostępniała protokoły dopiero wśród dokumentów wykładanych wraz z projektami zmian planów zagospodarowania przestrzennego. Według NIK ograniczało to możliwość zapoznania się społeczeństwa z pracami Komisji. Zastrzeżenie budzi także procedura powołania członków tej komisji. Zdaniem NIK Gmina nie dołożyła należytej staranności w zakresie rzetelnego informowania mieszkańców o podjętych zamierzeniach. W ciągu ostatnich pięciu lat Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna zebrała się pięć razy a sprawa składowiska omawiana była tylko raz. Sprawy składowiska poruszane były wprawdzie na posiedzeniach Komisji Gospodarki Przestrzennej, Architektury, Ochrony Środowiska i Rolnictwa Rady Miejskiej, ale dotyczyły głównie spraw związanych z procedurą uchwalania planu zagospodarowania przestrzennego.
Najwyższa Izba Kontroli wniosła o wyeliminowanie stwierdzonych nieprawidłowości, które w części zostały już zrealizowane bądź zaprojektowane w dokumentacji na rekultywację składowiska.
Każda kontrola ma za zadanie wytknąć wszelkie nieprawidłowości i niesie za sobą konieczność naprawy błędów. W przypadku Gminy Myślenice są to na szczęście drobne uchybienia. Najważniejsza jest jednak ocena ostateczna – w tym wypadku dla Gminy Myślenice jest ona pozytywna.
GSI