Odwołania zarządu nie będzie
W dniu 18 czerwca na sesji Rady Powiatu Myślenickiego została podjęta uchwała o nieudzieleniu zarządowi absolutorium z tytułu wykonanie budżetu za rok 2023, skutkiem tego miało się odbyć głosowanie w sprawie odwołania Zarządu Powiatu, jednak do głosowania nie dojdzie. Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie uchyliło tę uchwałę, w związku z czym głosowania nie będzie.
Jak wynika z uchwały Kolegium RIO, którą odczytał przewodniczący rady Tadeusz Żaba na sesji w piątek 2 sierpnia, uchwała o nieudzieleniu zarządowi absolutorium została uchylona, gdyż budżet został wykonany prawidłowo, co potwierdziła Regionalna Izba Obrachunkowa, a sami radni na sesji absolutoryjnej tego nie kwestionowali. Jak czytamy w uchwale Kolegium RIO „ (…) niemożliwe jest ustalenie motywu podjęcia przez Radę Powiatu Myślenickiego decyzji o nieudzieleniu absolutorium. Przedmiotem absolutorium jest ocena gospodarki finansowej Powiatu, za prawidłowość której organ wykonawczy ponosi odpowiedzialność. Zdaniem Kolegium Izby konieczne jest, aby zasadniczy motyw nieudzielenia absolutorium był możliwy do ustalenia oraz skontrolowania. Motywu, którym kierowali się radni powiatu w trakcie głosowania nad uchwałą dotyczącą absolutorium, nie można także ustalić na podstawie zapisu audiowizualnego z nagrania III Sesji Rady Powiatu Myślenickiego z dnia 18 czerwca 2024 roku w części dotyczącej absolutorium dla Zarządu Powiatu Myślenickiego, gdyż nie podjęto dyskusji w przedmiotowej sprawie, nie postawiono żadnych zarzutów oraz żaden z członków Rady Powiatu Myślenickiego nie zajął stanowiska …”
Uchwała na pewno jest zgodna z prawem, co potwierdzają wyroki sądów administracyjnych w analogicznych sprawach przytoczone w uchwale Kolegium RIO, jednak pozostaje zasadnicze pytanie, kto tu jest „suwerenem”, czy radni wybrani przez społeczność lokalną, czy RIO? Uchwała ta pomija dwie istotne sprawy. Po pierwsze: radni nie przez dyskusję, ale poprzez głosowanie wyrażają swoje wspólne zdanie. Tak powstają uchwały rady, w tym te najważniejsze jak uchwała absolutoryjna, które stanowią prawo lokalne. W czasie dyskusji radni wyrażają swoje indywidualne zdanie, które weryfikowane jest w głosowaniu. Na sesji nie jest najważniejsza „siła argumentów”, ale liczba oddanych głosów. Jeśli byłoby inaczej, po co przeprowadzać głosowania. Drugim aspektem jest fakt, że radni wyrazili swoje krytyczne zdanie o działaniach zarządu i starosty. Członkowie klubu PiS twierdzili, że nie głosują za wotum dla zarządu i za udzieleniem absolutorium, gdyż starosta w poprzedniej kadencji był „głuchy” na ich propozycje. Czyli radni, którzy przecież nie głosowali przeciwko udzieleniu zarządowi absolutorium jedynie wstrzymali się od głosu, mieli ważny ku temu powód. Uważają, że starosta uchylał się od współpracy z nimi, dlatego tak zagłosowali. Może dla Kolegium RIO nie jest to wystarczający motyw, ale co na to mieszkańcy? Przecież radni, którzy nie byli wysłuchani, występowali w sprawach ważnych dla naszej społeczności lokalnej. Czasem były to drobne tematy jak pilna konieczność załatania dziur w drogach powiatowych, czy konieczności lepszego odśnieżania, ale czasami były to tematy bardzo istotne dla nas wszystkich jak funkcjonowanie naszego szpitala, czy szkół średnich.
Reasumując, zarządowi powiatu nie udzielono absolutorium, ale pozostanie to bez konsekwencji. Jednak najważniejsze jest, aby wyciągnąć z tego wnioski, czyli poprawić komunikację i współpracę pomiędzy radnymi a zarządem powiatu, gdyż wspólnie mają troszczyć się o nasze dobro jakim jest ziemia myślenicka.