Powinni przepisywać ją na receptę

Na wstępie wyjaśnijmy skąd ten tytuł. Jego autorką jest Dorota Ruśkowska i w równym stopniu odnosi się on do samej Doroty, jak i do dziedziny sztuki, którą zajmuje się w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu, czyli do poezji.

Jubileuszowy 60. Myślenicki Salon Poezji zatytułowany „Do Betlejem”, jak to w przypadku jubileuszy bywa, miał charakter przekrojowy i świąteczny zarazem.

Przypominaliśmy sobie te wszystkie chwile zadumy, wzruszeń związane z każdym poprzednim odcinkiem Salonu, ale i radości oraz uśmiechu, bo przecież spiritus movens całego przedsięwzięcia to jedna z najskuteczniejszych rozwesela czek i antydepresantek (o ile istnieje takie słowo), jakie chodzą po ziemi. No i życzyliśmy sobie następnych, co najmniej 60 odcinków Salonu.

W wieczorze z poezją i z muzyką wzięli udział czynnie poeci, których twórczość, ale i osobowość mieliśmy okazję bliżej poznać właśnie przy okazji Myślenickiego Salonu Poezji - Anna Monika Sobczak, Bogusława Górka, Agnieszka Zięba, Małgorzata Kraus, Leszek Głuś oraz Antonina Sebesta. Natomiast swoimi wierszami byli obecni Eligiusz Dymowski, Franciszek Klimek oraz Kazimierz Budyn. Muzycznie całość doprawił QL Dixie Band w składzie: Zbigniew Morawski (saksofon, klarnet), Katarzyna Kubiczek (wokal), Piotr Gofroń (gitara, wokal), Mieczyłsaw Starzec (kontrabas) i Adam Nalepa (perkusja).