Śladami wojennych cmentarzy
Turystyka to zdobywający coraz większą popularność sposób na spędzanie wolnego czasu. Mało kto wie, że istnieje jej odłam polegający na zwiedzaniu cmentarzy… i to nie tylko w okresie Wszystkich Świętych
Tanato (od Tanatosa starogreckiego boga śmierci) – turystyka to zdobywający coraz większą popularność sposób na spędzanie wolnego czasu, a związany z odwiedzaniem cmentarzy nie tylko 1 listopada. W zachodniej Europie to zjawisko występuje już w formie zorganizowanych wycieczek, a Polsce dotychczas zajmują się tym głównie hobbyści.
Andrzej Boryczko i Marek Stoszek należą do tego grona, a spotkanie jakie odbyło się 27 października w Muzeum Niepodległości dotyczyło tych peregrynacji, które odbyli w rejonach Magurskiego Parku Narodowego. Ten rejon dla zainteresowanych tematyką cmentarzy wojennych jest szczególnie ważny ze względu na rolę jaką odegrał w I wojnie światowej.
Około 300 kilometrowa weekendowa podróż krajoznawczo-historyczna Andrzeja Boryczki i Marka Stoszka dała zdjęciowy plon z kilkunastu cmentarzy. Jak wspominają sami zainteresowani; cmentarze są tu tylko podróżniczym pretekstem do poznawania historii i geografii samego regionu.
Takie miejsca jak Dobrynia, Żmigród, Kąty, Krempna, czy Wyszowatka gwarantują nie tylko pogłębienie wiedzy historycznej o losach żołnierzy poległych w I wojnie światowej, ale dają również wiele doznań estetycznych, bo cmentarze tam się znajdujące położone są w bardzo urokliwych miejscach, a i architektura samych mogił, nagrobków i całych cmentarzy to nierzadko sztuka wysokiej próby. Okręg żmigrodzki po którym poruszali się nasi podróżnicy to teren za którego cmentarną architekturę odpowiadał Duszan Jurkowicz którego twórczość jest oryginalna i nieporównywalna do dzieł innych projektantów zachodniogalicyjskich cmentarzy wojennych. Głównym czynnikiem odróżniającym Jurkowicza były: inspiracja budownictwem regionalnym oraz fantastyczne wyczucie nastroju beskidzkiego krajobrazu.
Spotkanie odbywające się w ramach cyklu „Polska za progiem” dostarczyło również wielu ciekawostek historycznych dotyczących samej I wojny światowej np. tego jaki był związek między tzw. „Cudem nad Rabą”, czyli powstrzymaniem rosyjskiego „walca parowego” który w tym miejscu dotarł najdalej na zachód wschodniego frontu Wielkiej Wojny a przebiegiem późniejszych działań frontowych. Z wydarzeniem tym wiąże się również legenda o ukazaniu się nad mostem osieczańskim wizerunku Matki Bożej Myślenickiej. Wycieczki szlakiem cmentarzy wojennych mogą się wydawać dosyć osobliwym hobby ale Andrzejowi Boryczko i Markowi Stoszkowi z pewnością udało się do takich podróży zachęcić niejednego słuchacza piątkowego spotkania.