Teatr w Stodole jedzie do Wiednia
Aktorzy myślenickiego Teatru w Stodole na zaproszenie Polsko-Austriackiego Towarzystwa Kultury TAKT, wystąpią z „Terapią” w Wiedniu
Centrum Kultury „Takt” we Wiedniu to miejsce, które integruje społeczność polską i austriacką. To tutaj młodym Austriakom pochodzenia polskiego przybliża się kulturę, obyczajowość kraju ich rodziców lub dziadków. Jedną ze swoich sztuk na wiedeńskiej scenie wystawi myślenicki Teatr w Stodole.
- Jedziemy tam z „Terapią”. To spektakl dobrze ograny, wystawiany przez nas od kilku lat, niemniej jednak nie sądzę, aby miało nam zabraknąć emocji. Na pewno wcześniej przeprowadzimy kilka prób. Będziemy reprezentować nie tylko nasz teatr, ale przede wszystkim miasto, powiat i Polskę. Zagramy podczas Dni Kultury Polskiej, które odbywać się będą we Wiedniu w październiku - mówi Dorota Ruśkowska, dyrektor Teatru w Stodole.
„Terapia”, to 65-minutowa komedia gwarantująca potężną dawkę śmiechu. Opowiada historię przyjaciółek, które marzą o miłości, ale zamiast niej ciągle trafiają na kłopoty o męskich imionach. To bardzo dobrze przyjęta przez publiczność naszego regionu i grana od kilku lat sztuka.
- Jedziemy przecierać ścieżki. W przyszłości chciałabym zaprezentować naszym rodakom w Austrii, niezwykle twórczych i barwnych przedstawicieli naszej lokalnej kultury. Nie chcę promować tylko swojego teatru. O każdym sukcesie kogokolwiek, niezależnie od tego czy to muzyk, czy zespół regionalny, będę informować. Należy o tym mówić, bo to przecież nasza duma narodowa. Myślę, że spotkamy się z dobrym odbiorem, ale o szczegółach będziemy mogli rozmawiać po naszym powrocie z Wiednia - dodaje Dorota Ruśkowska.
p.jag