Będzie umowa z Wisłą
Jak zapewnia prezes spółki Sport Myślenice Michał Funek rozmowy z Wisłą Kraków dobiegły końca, a strony porozumiały się w sprawie przedłużenia umowy dzierżawy obiektów na Zarabiu do 31 grudnia 2025 roku. Już na początku kwietnia podpisano umowę o współpracy, która pozwoli wiślakom korzystać z hali, sauny, siłowni i boiska ze sztuczną nawierzchnią, a teraz czas na umowę dzierżawy ośrodka treningowego, którym dysponuje klub.
Pytany o komentarz w tej sprawie Michał Funek stwierdził - W dniu 5 kwietnia spółka Sport Myślenice podpisała umowę z Wisłą Kraków S.A. na udostępnienie obiektów sportowych, umowa obowiązuje do 31 grudnia 2025 roku. W najbliższym czasie jesteśmy umówieni z prezesem Jarosławem Królewskim na podpisanie umowy najmu bazy treningowej dla Wisły Kraków. Tym samym Myślenice pozostaną drugim domem Wisły Kraków na kolejne lata, z czego się cieszę i życzę powodzenia klubowi w finale Pucharu Polski.
W czasie kampanii wyborczej, w przestrzeni medialnej pojawiło się pytanie - czy Wisła pozostanie w Myślenicach i czy spółka Sport Myślenice, gdyby Wisły Kraków odeszła, będzie miała problemy finansowe? Już wówczas prezes Michał Funek wyjaśniał, że takie problemy niejako zostały spowodowane przez pierwszą umowę dzierżawy, która nie w pełni zabezpieczała interesy spółki, gdyż nie obejmowała całego okresu spłaty kredytu zaciągniętego na budowę bazy dla Wisły Kraków. Gdyby krakowski klub opuścił w tym roku Myślenice, spółka nadal musiałaby spłacać kredyty, a nie wiadomo czy znalazłaby innego dzierżawcę.
Na dziś problem ten został rozwiązany, ale przyszłość dalszej współpracy zależy w dużej mierze od wyników sportowych klubu, gdyż tylko sukcesy zapewnią wiślakom stabilizację finansową, a w przeszłości być może pozwolą rozbudować bazę na Zarabiu, o czym mówił prezes Jarosław Królewski, kiedy gościł w lutym na sesji rady miejskiej w Myślenicach.