Bracia włamywacze w Pcimiu

Region 13 lutego 2014 Wydanie 6/2014

Trzej bracia z Pcimia włamali się do jednego z miejscowych moteli. Kiedy plądrowali budynek, policję wezwała właścicielka. Gdy patrol zjawił się na miejscu, włamywacze schowali się na strychu

Bracia z Pcimia włamali się do jednego z moteli w Pcimiu w czwartek 6 lutego. Na ślady natknęła się właścicielka, która dostrzegła wyłamaną drewnianą płytę na parterze zamkniętego budynku. Wewnątrz zastała podejrzanie zachowujące się, nieznane jej osoby. Od razu wezwała policję.

Podczas przeszukania budynku, policjanci natknęli się na strychu na trzech mężczyzn, którzy schowali się w ciasnej wnęce. Jak się okazało, byli to bracia w wieku 19, 25 i 26 lat. Wszyscy pochodzą z Pcimia.

- Mieli przy sobie uprzednio skradzione, gotowe do wyniesienia przedmioty, takie jak pocięte miedziane rurki z instalacji grzewczej, dekodery, modem, lampę biurkową, a nawet… obrusy i poszwy – wymienia Szymona Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji. Zdecydowana większość skradzionego mienia stanowiła wyposażenie hotelowych pokoi.

Poszkodowana wstępnie sumę strat – zniszczenia oraz zabrane przedmioty – oszacowała na ponad 5 tysięcy złotych. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszeli zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

p.jag