Czerń i biel - wszystkie kolory życia
Oglądając wystawę Czarny Pryzmat – czyli cykl zdjęć autorstwa Arkadiusza Goli, który od wtorku 2 kwietnia można zobaczyć w galerii Stowarzyszenia Myślenickiej Grupy Fotograficznej - MgFoto mieszczącej się w Miejskiej Bibliotece Publiczna im. ks. Jana Kruczka w Myślenicach, jakoś odruchowo przychodzą do głowy kinowe skojarzenia.
Tomasz Raczek powiedział kiedyś, że wybitny film to taki, w którym obok dobrze opowiedzianej historii jest jeszcze jakieś drugie albo i trzecie czy czwarte dno. Fotografie Arkadiusza Goli to właśnie taka wielopoziomowa narracja o Górnym Śląsku.
Za pojedynczym fleszem kryje się zawsze jakieś wydarzenie albo nawet ciąg wydarzeń czy też kontekstów. Rodzina ratująca przysypanego pieska, para opalająca się w mało zachęcających okolicznościach przyrody, chłopcy grający w piłkę na tle familoka, na którym namalowane są chyba wszelkie możliwe przejawy sympatii i antypatii do Ruchu Chorzów oraz Górnika Zabrze, czy też ta klęcząca dziewczyna malująca „IHS” na drodze, którą za kilka godzin przejdzie procesja Bożego Ciała. Te fotografie naprawdę „mówią” i jeśli jesteśmy już przy analogiach filmowych: mówią o swoich bohaterach tak jak „Drzazgi” Macieja Pieprzycy, „Angelus” Lecha Majewskiego czy „Zawrócony” Kazimierza Kutza - ciepło, empatycznie, czasami z humorem i bez melodramatu. A przecież nie są to królowie życia, ale raczej ofiary przemiany ustrojowej, ludzie na bezdrożu, którzy nie tyle nie wytrzymali w wyścigu szczurów, ale nawet do niego nie przystąpili. Mają swoje wielkie/małe sukcesy i wielkie/małe niepowodzenia. Ten czarno- biały świat jest piękny i bardzo prawdziwy zarazem. Kto był na Górnym Śląsku i pochodził nie tylko w okolicy Spodka, Superjednostki, Muzeum Śląskiego czy chorzowskiego „Kotła czarownic”, ale zapuścił się do familoka w Mikołowie czy hałdy w Rydułtowach, ten wie, że w tej magicznej krainie można się zakochać albo całkowicie do niej zniechęcić. Arkadiusz Gola maluje ją z takim uczuciem, że znacznie więcej będzie tych, którzy wybiorą pierwszy wariant. Kuratorem wystawy jest Michał Szalast.
Arkadiusz Gola - Absolwent, aktualnie pedagog Instytutu Twórczej Fotografii Uniwersytetu Śląskiego w Opawie (Czechy). Zajmuje się fotografią dokumentalną głównie rejestrując zmiany zachodzące w społeczeństwie na Górnym Śląsku po 1989 roku. Szczególnie interesują go miejsca związane z przemysłem ciężkim, który pod koniec XX wieku w Polsce znacznie się skurczył. Jako fotoreporter prasowy pracuje od 1991 roku. Od 24 lat w redakcji „Dziennika Zachodniego” w Katowicach. Zdobył nagrody w konkursach, m.in. Polskiej Fotografii Prasowej, BZ WBK Pressfoto, Newsreportaż. Pierwsze miejsce w konkursie fotograficznym firmy „Bayer” Ekologia w obiektywie 2003, nagrody w konkursie Śląskiej Fotografii Prasowej, Grand Press Photo. Dziennikarz roku Dziennika Zachodniego 2003. W 2010 roku otrzymał nagrodę Prezydenta Miasta Zabrze w Dziedzinie Kultury. Stypendysta Marszałka Województwa Śląskiego w dziedzinie kultury. W 2017 roku odznaczony odznaką honorową „Zasłużony dla Kultury Polskiej” Jego zdjęcia znajdują się w zbiorach Muzeum Śląskiego, Muzeum Historii Katowic, Muzeum Miejskiego w Zabrzu, Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu, Muzeum Miejskiego w Zabrzu, Muzeum Historii Fotografii w Krakowie, Muzeum Umeni w Ołomuńcu. Jest członkiem ZPAF-u (Związku Polskich Artystów Fotografików). Ambasador Fujifilm. Autor książki „Poziom na dwa łamy. Śląska fotografia prasowa w „Trybunie Robotniczej” i „Dzienniku Zachodnim”. 1960-1989" oraz albumów „Ludzie z węgla”, „Nie muszę wracać…”, „Stany graniczne”, „Ogrodowa 1”, „Nieznany dworzec”, „Królestwo niebieskie”, „Drogi”. Wystawy w kraju i za granicą (Czechy, Francja, Niemcy, Belgia, Słowacja). Mieszka w Zabrzu.