Kartki z kalendarza Katarzyny Kogutowicz

Kultura 24 stycznia 2013 Wydanie 3/2013
Kartki z kalendarza Katarzyny Kogutowicz
Kartki z kalendarza Katarzyny Kogutowicz

W Muzeum Regionalnym „Dom Grecki” 18 stycznia odbył się wernisaż wystawy malarstwa Katarzyny Kogutowicz „Kartki z kalendarza”. Katarzyna Kogutowicz jest laureatką I miejsca w konkursie malarskim „Sercem i pędzlem” zorganizowanym przez Muzeum.

Malarka zrobiła dyplom na Wydziale Artystycznym WSP im. Jana Długosza w Częstochowie (2000r.), a następnie podjęła studia podyplomowe z pedagogiki opiekuńczo-wychowawczej na AP w Krakowie (2002 r.). Od 2000 roku jest nauczycielem Zespołu Szkół im. Świętej Jadwigi Królowej w Żegocinie. Początkowo zajmowała stanowisko wychowawcy świetlicy, a od 2006r. jest pedagogiem szkolnym i nauczycielem plastyki oraz wiedzy o kulturze.

Malarstwo to pasja Katarzyny Kogutowicz, którą namiętnie realizuje od 2008 roku. Maluje kwiaty, martwe natury, pejzaże, a także lubi „zabawę z obrazami mistrzów”. Jednak najbardziej bliski sercu artystki jest pejzaż. Malarstwo Katarzyny Kogutowicz ujawnia, że właśnie świadectwo, a nie wędrówka przez pokłady wyobraźni, jest dla autorki najważniejsze, wędrówka po ziemi, po przestrzeniach znajomych i rozpoznawalnych. To obszary, przez które wiodą pewne, wytyczone i sprawdzone ścieżki, gdzie nie błądzi się po nieprzetartych szlakach. Dlatego bohaterami obrazów malarki są okolice, w których mieszka i bywa najczęściej: południe Bocheńszczyzny i Limanowszczyzna.

- Widać, że autorka je zna, często obserwuje i ukazuje z podziwem i czułością. Eksponuje ich urodę, wdzięk, malowniczość. Dostrzega je bez względu na pory roku i warunki atmosferyczne. Widać, że lubi bogatą architekturę, ale nęci ją również sama przyroda - bujna, wielobarwna. To ona stanowi nierzadko perspektywę, ramy obejmujące historyczne zabytki – zamki, kościoły, skanseny - podkreśliła Bożena Kobiałka prezentując sylwetkę artystki.

Można pokusić się o stwierdzenie, że w malarstwie Kogutowicz widać elementy dawnego malarstwa holenderskiego. To właśnie malarze holenderscy pokazywali krajobraz rodzimy. Obrazy powstawały z bezpośredniej, realistycznej obserwacji, wiernie oddając klimat, pory dnia i roku.