Kliszczacy zaklęci w fotografii

Kliszczacy zaklęci w fotografii

Wiele dziesięcioleci trwały spory skąd wzięła się ich nazwa (najprawdopodobniej ma związek z krojem spodni bądź ich elementem zdobniczym). Różnie oznaczano także zasięg terytorialny ich kultury (przyjęło się ich sytuować w trójkącie Sucha Beskidzka - Myślenice - Jordanów).

Nie ulega jednak wątpliwości, że Kliszczacy z mapy kultury nie zniknęli, co tylko potwierdza, że ich odrębność i zakorzenienie w regionie nie jest tylko wymysłem etnografów. Wystawę fotografii Grażyny i Marka Gubałów „Między Kliszczakami”, którą od piątku możemy oglądać w Muzeum Niepodległości, kilka miesięcy temu dane było zobaczyć również odwiedzającym salę bankietową OSP Trzebunia.

Spodobała się wówczas na tyle, że na jej kanwie i dzięki wsparciu Roberta Bylicy, dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Pcimiu powstał album „U Kliszczaków. Tradycje i obrzędowość”. Fotografie Grażyny i Marka zostały wykonane we wnętrzach Orawskiego Parku Etnograficznego w Zubrzycy Górnej, zaś ich bohaterami byli członkowie Kół Gospodyń Wiejskich oraz Oddziału Górali Kliszczackich w Trzebuni. Pochodzący z Pcimia, Trzebuni i Stróży kliszczacy nie są na tych fotografiach przebierańcami udającymi postacie z przeszłości, ale autentycznie zaangażowanymi w swoją rolę rekonstruktorami. Zdjęcia wprawdzie są kolorowe, ale jest w nich coś z ducha tamtych czasów. Czuje się w nich jakby klimat rodem z „Wesela” Wyspiańskiego albo „Chłopów” Reymonta. Jak dobrze przyłożyć ucho, to wręcz da się usłyszeć nawet muzykę i śpiew, bo często właśnie w trakcie wspólnego muzykowania uchwycili swoich modeli Grażyna i Marek.

Jest to również rodzaj hołdu złożonego Kliszczakom i ich kulturowej spuściźnie. Promowany na wystawie w Muzeum Niepodległości album jest znakomitym dopełnieniem czynnej do czerwca eskpozycji. Zawarte są w nim nie tylko fotografie, których nie ma na wystawie, ale również kawał fajnej lektury historii, obrzędowości, strojach, przyśpiewkach i drewnianej zabudowie i coś nam się wydaje że niejeden dodruk tej publikacji będzie potrzebny. Na wernisażu wystawy zobaczyliśmy jak na żywo wyglądają bohaterowie tych 30 fotografii i mogliśmy także usłyszeć kliszczacką nutę, bo wystąpiła Kapela Trzebuńskie Kliszczaki oraz Zespół Regionalny Trzebunianie.

 

Rafał Podmokły Rafał Podmokły Autor artykułu

Dziennikarz, meloman, biblioman, kolekcjoner, chodząca encyklopedia sportu. Podobnie jak dobrą książkę lub płytę, ceni sobie interesującą rozmowę (SPORT, KULTURA, WYWIAD, LUDZIE).