Mieszkańcy Krzyszkowic chcą tunelu

Mieszkańcy Krzyszkowic chcą tunelu
Krzyszkowice: Debata na temat bezpieczeństwa i przebudowy skrzyżowania trwała kilka godzin Fot. Piotr Jagniewski

Podczas zebrania wiejskiego i kilkugodzinnej debaty na temat bezpieczeństwa mieszkańcy Krzyszkowic opowiedzieli się za budową tunelu pod Zakopianką. - Przebudowa skrzyżowania nie rozwiązuje naszych problemów. Jeśli trzeba będzie zablokujemy drogę! - ostrzegali.

Obecnie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad analizuje najnowszą propozycję gminy dotyczącą budowy tunelu pod Zakopianką. O tym czy powstanie przejazdu podziemnego jest możliwe, dowiemy się lada dzień

Na temat miejsca gdzie przecina się droga powiatowa z Zakopianką w Krzyszkowicach, w tym roku pisaliśmy już kilkukrotnie. W ramach rządowego Programu Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) planuje korektę skrzyżowania, która ma polegać na stworzeniu lewoskrętu od Myślenic, korektę lewoskrętu od Krakowa oraz wlotu drogi powiatowej i budowę chodników w obrębie skrzyżowania wraz z dojściami do zatok autobusowych.

Skrzyżowanie Drogi Krajowej nr 7 z drogą powiatową i prywatną w Krzyszkowicach można zaliczyć do jednych z najbardziej niebezpiecznych na odcinku Myślenice-Kraków. To jedno z 15 miejsc na terenie gminy Myślenice przecinające obie nitki Zakopianki. Każdego dnia przejeżdża tędy od 20 do 30 tys. samochodów, natomiast 3500 korzysta z drogi powiatowej prowadzącej do centrum Krzyszkowic oraz zjazdu do pobliskiej restauracji i jego przedłużenia w kierunku osiedla domów jednorodzinnych. Kierowcy wyjeżdżający z drogi powiatowej mają problem z włączeniem się do ruchu, jaki panuje na Zakopiance, a jednym z najbardziej niebezpiecznych manewrów w tym miejscu, jest skręt w lewo (jadąc z centrum Krzyszkowic) i przejazd na drugą nitkę (w kierunku Myślenic).

Mieszkańcy piszą list

W marcu podczas konferencji prasowej poseł Jarosław Szlachetka informował, że prace w Krzyszkowicach rozpoczną się w czerwcu. Jednak na początku kwietnia mieszkańcy wsi w piśmie do dyrektora krakowskiego oddziału GDDKiA apelowali o wstrzymanie inwestycji oraz o opracowanie projektu bezkolizyjnego skrzyżowania. Według autorów listu najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa tunelu pod Zakopianką.

Naszym zdaniem przygotowany projekt [korekty skrzyżowania – przyp. red.] w żadnym stopniu nie poprawia bezpieczeństwa pieszych i nie wpisuje się w likwidację miejsc niebezpiecznych, a wręcz pogarsza stan istniejący (…) - w liście podpisanym przez 465 osób argumentują mieszkańcy Krzyszkowic.

„Naszym zdaniem przygotowany projekt [korekty skrzyżowania – przyp. red.] w żadnym stopniu nie poprawia bezpieczeństwa pieszych i nie wpisuje się w likwidację miejsc niebezpiecznych, a wręcz pogarsza stan istniejący. (…) Jedyną formą poprawy bezpieczeństwa ruchu pieszych i samochodowego w obrębie skrzyżowania jest budowa tunelu lub instalacja sygnalizacji świetlnej wraz z ciągiem chodników” - w liście podpisanym przez 465 osób argumentują mieszkańcy Krzyszkowic.

Interwencja mieszkańców doprowadziła do zorganizowania debaty dotyczącej bezpieczeństwa na wspomnianym skrzyżowaniu. Sala Ochotniczej Straży Pożarnej pękała w szwach, a wypełniło ją prawie 200 mieszkańców naprzeciwko których usiadł m.in. Ryszard Żakowski, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i Zarządzania Ruchem w krakowskim oddziale GDDKiA obok posła Jarosława Szlachetki, radnego z Krzyszkowic Roberta Pitali, sołtysa Władysława Dyduły, burmistrza Macieja Ostrowskiego, dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych Jerzego Grabowskiego oraz dyrektora  UMiG Mieczysława Kęska.

- Trzeba pozbyć się złych zwyczajów panujących w tym miejscu. Państwo włączacie się do Zakopianki po skosie i dlatego w naszym rozwiązaniu wyspy pasa środkowego są wyciągnięte i nie dopuszczą do takich manewrów. Skrzyżowanie jest bardzo rozłożyste, a naszą intencją jest jego „ściaśnienie” i lekka przebudowa w taki sposób, aby kierowcy przejeżdżali Zakopiankę ustawiając się do niej pod kątem prostym, a nie jak czynią to teraz równolegle, w dodatku kilkoma samochodami. Po korekcie na łączniku zmieści się tylko jeden samochód – plany GDDKiA przedstawił mieszkańcom reprezentujący ją Ryszard Żakowski.

Zapowiedział, że Generalna Dyrekcja ogłosi przetarg na opracowanie dróg zbiorczych (tzw. technicznych wzdłuż Zakopianki), którymi mogliby poruszać się mieszkańcy Krzyszkowic bez konieczności włączania się do ruchu na Zakopiance. Aby było to możliwe potrzebny jest jednak przejazd podziemny. Ryszard Żakowski odniósł się również do odrzuconych koncepcji budowy takiej przeprawy przedstawianych do tej pory przez gminę Myślenice. - W lutym otrzymaliśmy propozycję rozwiązania z przejazdem pod Zakopianką. Dopuszczała samochody nisko gabarytowe, ale nie odpowiadała na podstawowe pytanie: w jaki sposób miałyby pokonać je samochody ciężarowe? Między innymi dlatego zanegowaliśmy tę koncepcję – wyjaśniał.

Argumenty inżyniera nie przekonały mieszkańców, co więcej wzbudziły dodatkowe zastrzeżenia. Zwracali oni uwagę na to, że przebudowane w ten sposób skrzyżowanie wstrzyma ruch, zwłaszcza w przypadku samochodów wyjeżdżających z Krzyszkowic.

Nowa koncepcja Jerzego Grabowskiego

Rozwiązanie problemu zaprezentował Jerzy Grabowski - dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Myślenicach, a prywatnie mieszkaniec Krzyszkowic. - To nie włączenie do ruchu, a walka o życie - mówił.

- Natomiast sposób ustawiania się to nie złe nawyki kierowców, a wynik kilkuletnich doświadczeń i warunków jakie panują na tym skrzyżowaniu. Każdego dnia przejeżdża tędy od 20 do 30 tys. samochodów, a odstępy pomiędzy konkretnymi falami w godzinach szczytu wynoszą co najwyżej kilkanaście sekund. Maksymalnie do 2 lat uruchomiona zostanie dalsza część drogi ekspresowej na odcinku Lubień – Rabka, co wygeneruje dodatkowy ruch. Dzisiaj mamy jeszcze kilkanaście sekund na włączenie się do ruchu, ale nagminnie wskakujemy w krótsze przerwy, co stanowi ogromne zagrożenie, a proponowana przez GDDKiA zmiana jeszcze pogorszy sytuację - przekonywał.

 

Jako alternatywę zaproponował opracowaną przez siebie koncepcję budowy przejazdu prowadzącego pod Zakopianką, który mógłby powstać na wysokości dzisiejszego przystanku autobusowego (w kierunku Krakowa) w najwyższym możliwym miejscu, tak aby wysokość tunelu pozwalała na przejazd wszystkich pojazdów w tym ciężarowych. Swój projekt zobrazował zdjęciami z okolicznych miejscowości, gdzie zostało zastosowane podobne rozwiązanie, m.in. na drodze tarnowskiej w Bodzanowie, Miłogoszczy, Stróży i w Myślenicach.

Zaskoczenia taką koncepcją nie krył przedstawiciel GDDKiA oraz poseł. Pierwszy przyznał, że koncepcja wydaje się sensowna i możliwa do realizacji, ale więcej na jej temat będzie mógł powiedzieć dopiero po jej dokładnym przestudiowaniu. Prezentowane rozwiązanie zaskoczyło także posła Szlachetkę, który przypomniał, że we wrześniu ubiegłego roku gmina zadeklarowała przygotowanie takiej koncepcji, przedstawiła ją z końcem lutego, jednak ta nie mogła zostać zaakceptowana.

- Wcześniejsze propozycje nie spełniały warunków koncepcji. W sprawie Krzyszkowic już dziś jesteśmy spóźnieni z inwestycją o około dwa miesiące. Dzisiaj po raz pierwszy pojawia się konkretna propozycja na podstawie której możemy pracować. Jednak żeby ta propozycja mogła zostać wdrożona, potrzeba dwóch - trzech lat, a problem pozostaje nadal nierozwiązany. Dlatego uważam, że przebudowa tego skrzyżowania powinna doraźnie zostać wykonana – argumentował Jarosław Szlachetka.

Wszystkie wykonywane przez nas koncepcje dla przejazdów podziemnych były opiniowane negatywnie. W 2014 roku wydaliśmy pieniądze na opracowanie koncepcji dla przejazdu podziemnego w Głogoczowie i ona również została zanegowana - Maciej Ostrowski

W odpowiedzi burmistrz Maciej Ostrowski zwrócił uwagę, że niedługo zostaną zlikwidowane światła w Myślenicach na wylocie ul. Sobieskiego prowadzącej do Zakopianki, gdzie powstanie węzeł bezkolizyjny. Zwracał uwagę, że brak świateł na całej długości Zakopianki od Krakowa w połączeniu z odcinkiem ekspresowym Lubień-Rabka może w przyszłości spowodować, że ciągły strumień samochodów na Zakopiance, jeszcze bardziej utrudni włączanie się do ruchu. Według niego najlepszym rozwiązaniem byłoby przeniesienie lokalnego ruchu na drogi zbiorcze z których mogliby korzystać mieszkańcy. W połączeniu z przejazdami podziemnymi gwarantowałyby bezkolizyjny ruch w obrębie danej miejscowości bez potrzeby przecinania Zakopianki.

- Wszystkie wykonywane przez nas koncepcje dla przejazdów podziemnych były opiniowane negatywnie. W 2014 roku wydaliśmy pieniądze na opracowanie koncepcji dla przejazdu podziemnego w Głogoczowie i ona również została zanegowana. Dlatego postanowiłem, że gmina Myślenice nie wyda więcej publicznych pieniędzy na koncepcje, które trafiają do kosza. Jeżeli będzie wola ze strony GDDKiA na budowę przejścia podziemnego to deklaruję, że w ramach porozumienia jesteśmy w stanie współfinansować projekt, który wykona i zaakceptuje Generalna Dyrekcja. Taka propozycja została zaproponowana pisemnie. Zależy mi na tym, aby dla mieszkańców znaleźć bezpieczne rozwiązanie. Możemy to osiągnąć działając wspólnie, ale tylko w przypadku, kiedy będzie taka wola - stanowisko gminy przedstawił burmistrz Maciej Ostrowski.

Burmistrzowi dziękuję za taką współpracę. Poradzimy sobie sami. Proszę o przesłanie do nas zaproponowanej koncepcji, a w przeciągu siedmiu dni wydamy stanowisko w tej sprawie - Ryszard Żakowski

Ryszard Żakowski przyznał, że projekt przebudowy skrzyżowania nie był konsultowany społecznie. - Jestem jednak przekonany, że nasza propozycja poprawi bezpieczeństwo. Burmistrzowi dziękuję za taką współpracę. Poradzimy sobie sami. Proszę o przesłanie do nas zaproponowanej koncepcji, a w przeciągu siedmiu dni wydamy stanowisko w tej sprawie – spotkanie zakończył przedstawiciel krakowskiego oddziału GDDKiA.

Obecnie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad analizuje najnowszą propozycję gminy dotyczącą budowy tunelu pod Zakopianką. O tym, czy budowa przejazdu podziemnego w Krzyszkowicach jest możliwa i czy dojdzie do skutku, dowiemy się lada dzień.

Piotr Jagniewski Piotr Jagniewski Autor artykułu

Reporter, redaktor, fotograf. Lubi dobrze opowiedziane historie i ludzi z pasją, którzy potrafią się nimi dzielić. Z gazetą związany w latach 2006-2018. W latach 2014-2018 pełnił funkcję redaktora naczelnego. (REPORTAŻ, WYWIAD, WYDARZENIA, LUDZIE, SAMORZĄD)