Nawyki czytania dziedziczy się w środowisku rodzinnym

Nawyki czytania dziedziczy się 
w środowisku rodzinnym

Naszą rozmówczynią jest Agnieszka Kazanecka-Bylica. Pretekstów do spotkania i rozmowy było kilka, bo niedawno obchodzony Światowy Dzień Książki i rozpoczynający się właśnie Ogólnopolski Tydzień Bibliotek, a do tego ponowny wybór pani Agnieszki na dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej im. ks. Jana Kruczka w Myślenicach i powierzenie jej tego stanowiska na następnych siedem lat.

Pani Dyrektor, kieruje Pani największą, nie tylko w mieście i gminie Myślenice, ale i w powiecie, biblioteką nieprzerwanie od 2016 roku. Wtedy w 2016 roku do biblioteki zapisanych było blisko 13 000 czytelników, dziennie notowano około 400 wypożyczeń, a przed weekendami ok. 700. Jak jest teraz?

Aktualna liczba czytelników zapisanych do biblioteki to ponad 19 700. Od 2016 roku sukcesywnie rosła także ilość aktywnych czytelników w danym roku, ale niestety pandemia przerwała ten trend. Wtedy nastąpił gwałtowny spadek czytelnictwa w całym kraju. Jednak zaufanie społeczne, jakim cieszy się nasza biblioteka, a do tego profesjonalna, miła obsługa i co najważniejsze - stały dopływ nowości spowodowały, że stali czytelnicy wracają do nas, a ponadto przybywają nowi, zwłaszcza najmłodsi. Dziennie mamy około 360 wypożyczeń, a po weekendach ok. 600.

Niedługo, bo 26 maja minie 12 lat od kiedy biblioteka przeniosła się z kamienicy Obońskich w rynku do nowej siedziby. Jak przez ten czas zmieniła się sama biblioteka i jej zespół?

Od tamtej pory wiele się zmieniło. Biblioteka w nowym budynku wreszcie mogła „rozwinąć skrzydła” i realizować spotkania autorskie, promocje książek, wykłady i warsztaty bez konieczności wynoszenia stołów i organizacji miejsca na te działania. W ostatnim roku samych spotkań z autorami było dziesięć. Od 2012 roku realizujemy wiele mniejszych, różnorodnych działań kulturalnych promujących czytelnictwo, literaturę i duże projekty. Zaczęłyśmy od „Fantastycznej Biblioteki”, „Inspirującej Biblioteki”, „Śpiewającej Biblioteki” po dwuletni projekt „Biblioteka Bliżej” i ostatni w 2023 roku „Wiedza to przyszłość”. Od 2016 roku w bibliotece zostały zrealizowane 23 projekty, na które pozyskano ponad 192 000 złotych. W ich trakcie odbyło się wiele wykładów, warsztatów, przeprowadziliśmy grę miejską, powstał też mural. Od początku w nowym budynku funkcjonują także dwie galerie, w których artyści i to nie tylko lokalni prezentują swoje prace. Nowy budynek biblioteki sprawił, że różne instytucje, kluby, stowarzyszenia, NGO-y szukają u nas swojego miejsca na stałe lub na poszczególne projekty.

Biblioteka prowadzi dwa Dyskusyjne Kluby Książki, funkcjonuje u nas Klub Herbatka z Książką i Filmem, goszczą: Myślenicki Klub Fantastyki oraz Myślenicka Grupa Fotograficzna mgFoto ze swoją galerią, często współpracujemy z CAL-em, Stowarzyszeniem Literackim TILIA, Klubem Dylematy Mamy i Taty, Warsztatami Terapii Zajęciowej, Stowarzyszeniem Sportownia i wieloma innymi.

Jeśli chodzi o nasz zespół to przez te ostatnie 12 lat zmienia się powoli, ewoluuje. Wraz z odchodzeniem pracowników na emeryturę, przybywają nowi, bardzo kreatywni, lecz niekoniecznie są to bibliotekarze z wykształcenia. Dlatego rolą obecnych pracowników jest to, aby wdrożyć ich w procedury i organizację biblioteki. Od kilkunastu lat zmieniły się także zadania, które stoją przed bibliotekarzami. Obecnie bibliotekarz to promotor literatury i czytelnictwa, opiekujący się zbiorami danej książnicy, ale także animator lokalnej społeczności prowadzący liczne działania kulturalne dla mieszkańców, których motywem przewodnim jest książka. I tutaj nasi młodsi stażem pracownicy wspaniale się sprawdzają. Wdrażają nowe pomysły, świetnie poruszają się sieci i w nowych mediach społecznościowych, co daje nam nieograniczone możliwości docierania do tych rzeczywistych i potencjalnych czytelników, bo przecież internet to sprawdzony kanał do promocji oferty biblioteki i nowych usług.

Ostatni raport Biblioteki Narodowej dotyczący czytelnictwa przyniósł dobre wiadomości, bowiem odsetek badanych, którzy przeczytali w minionym roku przynajmniej jedną książkę sięgnął 43 proc i jest najwyższy od dekady. Jednocześnie w tym samym raporcie czytamy „Najrzadziej książki czyta się w małych miastach, liczących do 20 tys. mieszkańców”, czyli takim jak Myślenice. I dalej z raportu „Na tym tle pozytywnie wyróżnia się wieś, gdzie odsetek czytelników książek jest na poziomie średniej dla całej badanej populacji.” Czy to pokrywa się z Pani obserwacjami? Jak ocenia Pani stan czytelnictwa w mieście i gminie?

Ten ogólnopolski wzrost czytelnictwa bardzo cieszy, jednak nie zapominajmy, iż jest to kategoria czytelników, którzy przeczytali tylko jedną książkę w roku. Wśród naszych użytkowników zdarzają się tacy, jednak większość czyta więcej, bo kilka, kilkanaście, nawet kilkadziesiąt książek rocznie. W naszej bibliotece, jak wspomniałam, obserwuje się wzrost czytelnictwa po pandemii. W ostatnich dwóch latach przybyło ponad 1000 nowych, aktywnych czytelników. Nie różnicujemy tutaj na miasto, wieś, ponieważ z naszych zbiorów korzystają mieszkańcy tych rejonów, ale także powiatu i całego województwa. W naszych wiejskich filiach liczba czytelników nie jest duża, z uwagi na skromne warunki lokalowe, a co za tym idzie mniejszą ofertę, dlatego ci czytelnicy korzystają także z naszych zbiorów. Są też wypożyczający, którzy specjalnie przyjeżdżają do nas np. z Krakowa ze względu na lepszą dostępność książek.

Biblioteka Narodowa w swoich badaniach oparła się na statystykach bibliotek, ale także na badaniach sondażowych, których my nie prowadzimy. Jednak dane dotyczące liczby i kategorii naszych czytelników pokrywają się. W badaniach czytelnictwa szczególnie wyróżniają się zatem dwie dominujące grupy: najmłodsi i nastolatkowie (do 16 roku życia) oraz dorośli w wieku 25-44 lata. Cieszy nas ta tendencja, ponieważ osoby z tej grupy to często rodzice przyprowadzające swoje dzieci do biblioteki. Z naszych obserwacji wynika, że nawyki czytania dziedziczy się w środowisku rodzinnym, tak jak inne składniki kapitału kulturowego i dzięki temu w przyszłości zyskamy stałych użytkowników. Sporą grupę korzystających z naszej biblioteki stanowią także osoby w wieku 60+.

Mówiąc o czytelnictwie w naszym regionie należy wziąć pod uwagę nie tylko liczbę czytelników, lecz także liczbę wypożyczanych pozycji. I tak w 2020 roku było to 109 000, w 2022 ponad 145 000, a w 2023 163 410.

Najpoczytniejsi w 2023 autorzy, to wg wspomnianego raportu kolejno: Remigiusz Mróz, Stephen King i Henryk Sienkiewicz. Czy tak samo to podium wygląda w MBP w Myślenicach?

W wyścigu o palmę pierwszeństwa w kategorii kryminał w naszej bibliotece Remigiusz Mróz został wyprzedzony przez Mieczysława Gorzkiego, a „doganiają” go Marek Stelar i Maciej Siembieda. Jeśli chodzi o autorów literatury pięknej wysokoartystycznej, to jest także troszkę inaczej niż wskazuje to Biblioteka Narodowa. U nas najpopularniejsze są autorki: Joanna Bator i Urszula Honek, a dopiero po nich Olga Tokarczuk. Poza tym wybory gatunkowe naszych czytelników pokrywają się z tymi w całej Polsce. Najbardziej preferowane są powieści sensacyjno-kryminalne i thrillery, na równi z literaturą obyczajowo-romansową. W tej kategorii czytelnicy najczęściej sięgają po pozycje takich autorów jak: Lucinda Riley, Joanna Jax, Toshikazu Kawaguchi, Katarzyna Ryrych i Agnieszka Krawczyk. Coraz większe zainteresowanie budzi także literatura skandynawska, japońska i koreańska. Nieodmiennie dobrze „czyta się” u nas fantastyka, literatura non-fiction, czyli biografie, publicystyka, reportaże i historia XX w.

Najmłodsi najczęściej sięgają po serie np. Jadzia Pętelka, świnka Peppa, Franklin, książki o emocjach oraz obrazkowe. Troszkę starsi wybierają książki detektywistyczne - dla nich powstał specjalny dział, komiksy i fantastykę.

Gratulując Pani ponownego powołania na dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej w Myślenicach chciałabym zapytać o plany na tę kolejną już kadencję.

Planów mam dużo. Moim głównym planem jest realizacja wizji Biblioteki jako przyjaznego, nowoczesnego centrum czytelnictwa, informacji, edukacji, kultury i integracji społeczności lokalnej. Właśnie dlatego przede wszystkim chcę zapewnić czytelnikom stały dopływ nowości wydawniczych. Od 2016 roku pozyskałam na ten cel ponad 304 000 zł z Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa. Nowe książki zakupujemy także z dotacji od gminy Myślenice i powiatu myślenickiego. Rocznie kupowaliśmy dotychczas blisko 3000 książek. I mimo, iż obserwuje się wzrost cen nowości wydawniczych chciałabym tę tendencję utrzymać. Pociąga to za sobą konieczność nowej organizacji miejsca na książki, którego brakuje. Dlatego reorganizujemy magazyny, a już od jesieni mamy zaplanowany remont jednego z pomieszczeń, które będzie zarówno wypożyczalnią, jak i miejscem pracy i spotkań dla młodych. Zmienią się także strefa wystawiennicza oraz Czytelnia Naukowa, która będzie także Czytelnią Prasy i miejscem pracy. W ofercie biblioteki pojawią się gry planszowe. Chciałabym, aby przybyło także czytników książek i kodów do e-booków. Moim marzeniem, uzależnionym od dodatkowych środków finansowych, jest zainstalowanie wrzutni książek i książkomatu. W przyszłym roku biblioteka będzie obchodzić 80-tą rocznicę powstania, dlatego już planujemy działania i wydarzenia, aby uczcić ten jubileusz.

Przed nami XXI Ogólnopolski Tydzień Bibliotek. Co zaplanowaliście Państwo na ten czas od 8 do 15 maja?

Upłynie on pod hasłem „Biblioteka – miejsce na czasie”. Dlatego w planach mamy m.in. rozstrzygnięcie konkursu na wspomniane już miejsce dla młodych i wręczenie nagród laureatom.

Ruszamy także z naszą nową ofertą, czyli wypożyczaniem gier planszowych. Najmłodszych zapraszamy do Oddziału dla Dzieci, gdzie będą mogli narysować laurkę dla biblioteki, a wszystkich do udziału w codziennych quizach, które będzie można znaleźć na naszych kanałach w mediach społecznościowych. Codziennie na pierwszego czytelnika, który odgadnie tytuł książki będzie czekała nagroda niespodzianka.

Rozmawiała Katarzyna Hołuj