Nowe oblicze cmentarza

10 stycznia 2008 Wydanie 1/2008
Nowe oblicze cmentarza
Wejście do cmentarza na Stradomiu, fot. Piotr Jagniewski

Nawierzchnia wokół Grobu Nieznanego Żołnierza została odnowiona. W miejsce starych, pokrytych mchem i niszczejących betonowych bloków wokół symbolicznej mogiły pojawiły się piękne, granitowe wykończenia, zniknęły zaniedbane krzewy i trawy. Dodatkowo pojawiły się stylowe ławeczki, na których można usiąść, pomodlić się, czy po prostu kontemplować magię tego miejsca

Rozpoczynając swoją działalność na terenie Myślenic jako radny tego miasta, miałem głęboką nadzieję na zainteresowanie innych kwestią starego cmentarza przy Kościółku Św. Jakuba. Stąd też przedmiotem jednej z moich pierwszych interpelacji stało się zagadnienie renowacji otoczenia tego miejsca, w szczególności zaś terenu wokół Grobu Nieznanego Żołnierza. Nie było to tylko i wyłącznie moje spostrzeżenie, wszak dla wielu mieszkańców skandalicznym był fakt, że symboliczny grób naszych dziadów i pradziadów walczących w obronie Polski porastały usychające krzaki i trawa, a otaczające je betonowe wykończenia kruszały.

Pomimo wielu wątpliwości, jakie pojawiły się w trakcie dyskusji nad sprawą cmentarza, co zresztą znalazło odzwierciedlenie w licznych artykułach pojawiających się na łamach prasy lokalnej, problem ten znalazł zrozumienie u przedstawicieli władz gminnych. Przeznaczyły one na realizację celu znaczne środki finansowe oraz zapewniły nadzór nad przebiegiem prac, czego efekty możemy podziwiać już dzisiaj odwiedzając stary cmentarz.

Przede wszystkim rzuca nam się w oczy estetyka tego miejsca, które w związku z renowacją nie tylko nie straciło swojego uroku, ale wręcz zyskało go jeszcze więcej. Nawierzchnia wokół Grobu Nieznanego Żołnierza została odnowiona. W miejsce starych, pokrytych mchem i niszczejących betonowych bloków wokół symbolicznej mogiły pojawiły się piękne, granitowe wykończenia, zniknęły zaniedbane krzewy i trawy. Dodatkowo pojawiły się stylowe ławeczki, na których można usiąść, pomodlić się, czy po prostu kontemplować magię tego miejsca.

Z drugiej strony, realizacja takiego projektu wymagała ogromnej pracy ze strony rzeszy ludzi. Samo wykonanie zostało poprzedzone solidną inwentaryzacją cmentarza przeprowadzoną przez Ireneusza Ajchlera, które okazało się żmudną pracą. Dzięki tym działaniom udało się pozyskać środki na realizację planu odnowy cmentarza. Nad organizacją prac czuwali Adam Gielas i Marek Mikoś, zaś bezpośrednim wykonawcą była firma Krzysztofa Łabiaka.

Nie można również zapomnieć o ogromnym wkładzie księdza dziekana, który równolegle z władzami gminnymi przeznaczył znaczną kwotę na odnowę cmentarza. To właśnie dzięki niemu wykonana została tak ważna część prac, jak odwodnienie wokół Kościółka. Również jego zasługą jest to, że możemy dziś podziwiać przepięknie odrestaurowany portal nad wejściem od strony Grobu Nieznanego Żołnierza.

Wyrażam głęboką nadzieję, że mieszkańcy Myślenic docenią piękne wykończenie terenu wokół cmentarza wraz z wszelkimi udogodnieniami, ale przede wszystkim ogrom pracy całego szeregu ludzi, bez których projekt nie miałby szans realizacji. Dotyczy to zarówno burmistrza Macieja Ostrowskiego oraz księdza dziekana Karola Jarosza, którzy przeznaczyli na ten cel znaczne sumy pieniędzy, jak i wykonawców projektu, a przede wszystkim osób które realizowały poszczególne prace, wkładając w to wiele wysiłku. Szanując ten trud chciałbym w imieniu swoim i wszystkich mieszkańców Myślenic popierających tę inicjatywę złożyć serdeczne podziękowania tym wszystkim, których wkład zdołałem choć częściowo zaznaczyć, ale także i tym wszystkim, których nie sposób tutaj wymienić, a bez których nie moglibyśmy podziwiać tego miejsca w takim kształcie, jaki ono przybrało.

Wyrażając swoją radość z faktu, że miejsce symbolicznego pochówku tak dostojnych postaci otrzymało wreszcie zasłużony kształt, mam jednocześnie nadzieję, iż pieniądze z okolicznościowych zbiórek, które odbyły się w ubiegłych latach, przekazane Fundacji Rozwoju Regionu Myślenickiego przez młodzież będą mogły być teraz w całości przeznaczone na renowację samych pomników nagrobnych, które uświetnią niepowtarzalny charakter tego miejsca.

Czesław Bisztyga