Porozmawiajmy o filozofii Teoria bytu

Porozmawiajmy o filozofii
Teoria bytu

W zeszłym tygodniu mój felieton poświęciłem ogólnemu spojrzeniu na filozofię. Zapowiedziałem też, że w tym felietonie przybliżę Państwu teorię bytu. Zmierza ona do wyjaśnienia, czym jest otaczający świat oraz jak powstał. Ten dział filozofii nazywany jest ontologią, ale będę unikał naukowych terminów. Za to opowiem o ludziach, których myśli złożyły się na tę teorię. Wciąż otwartą, bo mimo dociekań setek uczonych prowadzonych przez ponad 2,5 tysiąca lat – nie znaleziono odpowiedzi na wszystkie pytania.

Pierwszym, który próbował wyjaśnić co jest prapoczątkiem i przyczyną istnienia świata był Tales z Miletu. Warto zapamiętać to nazwisko, bo był to ten uczony, który jako pierwszy wykrył i opisał oddziaływania elektrostatyczne powstające przy pocieraniu bursztynu. Od greckiej nazwy bursztynu, która brzmi „Elektron” wzięła nazwę cała wiedza o elektryczności.

Ale nie o tym chcę opowiedzieć.

Tales był pierwszym człowiekiem, który zadał pytanie: Skąd się to wszystko wzięło i czym właściwie jest? Zrobił to 500 lat przed początkiem naszej ery i rozpoczął dyskusję, której końca nie widać.

Tales uważał, że wszystko powstało z wody. Trochę to naiwne, ale gdy współczesna nauka dowodzi, że życie powstało w środowisku wodnym, to jakieś echo koncepcji Talesa można w tym odnaleźć.

Znacznie piękniej opisał praprzyczynę wszystkich istniejących rzeczy uczeń Talesa, Anaksymander. Twierdził on, że prapoczątkiem wszystkiego był bezkres, pięknie nazwany w jego pismach jako apeiron. Jest to koncepcja zaskakująco bliska współczesnej teorii astrofizycznej mówiącej o Wielkim Wybuchu. Niestety wizję Anaksymandra zepsuł jego uczeń, Anaksymenes, który stwierdził, że ów bezkres, to jest tylko powietrze.

Nie mam tu miejsca, żeby opisać koncepcji wszystkich starożytnych filozofów, którzy usiłowali zrozumieć naturę bytu. A były to osoby do dziś otoczone szacunkiem, między innymi Heraklit, Demokryt, Platon i Arystoteles.

W średniowieczu o naturze wszechrzeczy pisali między innymi św. Augustyn i św. Tomasz z Akwinu. Oczywiście wskazywali oni Boga jako przyczynę wszechrzeczy.

W czasach nowożytnych do teorii bytu swój wkład wnieśli między innymi Rene Descartes (Kartezjusz), Gottfried Leibnitz, Immanuel Kant i ... Karol Marks.

Współcześnie naturą wszechświata i życia na Ziemi zajęli się (z sukcesami) astronomowie, fizycy, chemicy i biologowie, więc dla filozofów zostało w tym obszarze bardzo niewiele miejsca. Ciekawe myśli przedstawił jednak Ernst Mach, który opisywał świat jako zespół wrażeń oraz Jean-Paul Sartre, który przeciwstawiał sobie świadomość i wyobrażenie. Ciekawe koncepcje, nawiązujące do osiągnięć nauk przyrodniczych, przedstawił Pierre Teilhard de Chardin, który na swój sposób opisał ewolucję Wszechświata.

Na koniec tego bardzo pospiesznego i powierzchownego opisu teorii bytu wymieńmy nazwiska współczesnych polskich filozofów, którzy się na ten temat ciekawie wypowiadali. Są to Roman Ingarden, Mieczysław Krąpiec i Tadeusz Kotarbinski.

Za tydzień zapraszam do poznania teorii poznania, czyli epistemologii. Oj, będzie się działo!