Pożar przez frytki
W kuchni jednego z lokali gastronomicznych w Rudniku zapalił się olej z frytownicy. Dzięki reakcji pracowników udało się powstrzymać rozprzestrzenianie ognia
Pożar wybuchł w piątek 25 listopada w jednym z lokali gastronomicznych w Rudniku (gm. Sułkowice). W płomieniach stanął olej znajdujący się w elektrycznej frytkownicy. Początkowo pracownicy próbowali ugasić pożar gaśnicą proszkową, co pozwoliło na ograniczenie rozprzestrzeniania się ognia.
- Kiedy strażacy pojawili się na miejscu zabezpieczyli teren oraz wyłączyli zasilanie energii elektrycznej na głównym wyłączniku prądu. Wyposażeni w aparaty powietrzne i kamerę termowizyjną weszli do środka i przy pomocy jednego prądu wody ugasili pożar – wyjaśnia Marian Rokosz, rzecznik prasowy PSP Myślenice.
Zniszczeniu uległa frytkownica, okap kuchenny, instalacja elektryczna oraz okopcone zostały ściany pomieszczeń. W gaszeniu pożaru brali udział strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Myślenicach oraz druhowie z OSP Sułkowice.