Słowo na niedzielę ks. Piotr Gąsior
„Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam” /por. J 14/
Po pierwsze Pan Jezus słowa dotrzymał. Duch – Pocieszyciel został posłany do ludzi. A ludzie? Czy znów trzeba powtarzać to samo zdanie, które niegdyś opisywało postawę wobec Chrystusa: Przyszedł do swojej własności a swoi Go nie przyjęli?
Bo Duch Święty jest podobnie jak Bóg Ojciec i Syn Boży u siebie. To nie my łaskawie Go przyjmujemy. To On nas ogarnia swoją miłością. Duch Święty to czysta Miłość. Jesteśmy w niej zanurzeni od początku istnienia. Trzeba się tylko odważyć nią zachłysnąć. I nie bać, że się „utopimy”!