Strata dwóch punktów

14 kwietnia 2011 Wydanie 15/2011
Strata dwóch punktów
Dalin Myslenice - Górnik Wieliczka 0:0

W tym pojedynku padł  pierwszy remis Dalinu w obecnych rozgrywkach III ligi… i w ogóle od 27 mistrzowskich spotkań. Myśleniczanie mimo atutu własnego terenu ani razu nie sforsowali bramki ambitnie grającego Górnika Wieliczka

Dalin: Szwiec - Cygal (46 Kęsek), Wierzycki, Pilch, Marchiński (86 Senderski), Muniak (66 Biel), Płonka, Kałat, Marzec, Mizia, M. Górecki.

W drużynie Dalinu zabrakło pauzującego za kartki Jakuba Góreckiego. Ta absencja, co nadmienił w pomeczowej wypowiedzi trener Robert Nowak, odbiła się negatywnie na grze drużyny. A zwłaszcza na konstruowaniu akcji zaczepnych.

Pierwszą okazję mieli goście w 16 min. Nowak uderzył groźnie z narożnika pola karnego, ale parada Szwieca była przedniej klasy. Z kolei w 22 min. Mizia otrzymał piłkę od Cygala, lecz tym razem Wygaś spisał się wybornie. W 31 min. minucie Michał Górecki niecelnie dobijał własny strzał, sparowany przez bramkarza Górnika.

Po przerwie Dalin rzucił się do ataku i stwarzał groźne sytuacje. W 49 min.  Marchiński otrzymał podanie od Mizi i  strzelał z ostrego kąta, lecz Wygaś obronił na korner. W 61 min. Marzec oddał bez namysłu „bombę”, piłka po odbiciu się od poprzeczki jednak nie przekroczyła linii bramkowej.

Prowadzony przez Jacka Mroza Górnik niebezpiecznie kontratakował. W 65 min. stworzył się dla gości korzystny układ „3 na 2”, Obrzut wymanewrował defensywę myśleniczan, ale Nowak zamiast strzału praktycznie podał piłkę w ręce Szwieca. Bramce przyjezdnych zagrozili jeszcze Kałat w 74 min. i dwukrotnie Mizia w 80 i 89 min., ale wynik nie uległ zmianie.

W sumie Górnik zrealizował przedmeczowy plan, polegający na wywiezieniu z Myślenic zdobyczy punktowej. Zaakcentował to trener Jacek Mróz, zwłaszcza, że dotyczyło to jak zwykle bardzo gorącego terenu Myślenic. Z kolei trener Dalinu Robert Nowak nie ukrywał zawodu z powodu straty dwóch punktów, choć jednocześnie podkreślił nader ambitną postawę gości.

Stanisław Cichoń