Szlakiem drogi do wolności (3)
Działalność opozycyjna w ramach NZS, część II
Prowadziłem działalność w formie kolportażu nielegalnych, niezależnych wydawnictw, broszurek informacyjnych, podziemnych wydawnictw, mając świadomość, że za ich upowszechnianie groził pobyt w komunistycznym więzieniu.
Plakatowałem oraz malowałem hasła antykomunistyczne na osiedlach (m.in. XXX-lecia PRL w Krakowie), oraz zostawiałem ulotki na klatkach schodowych bloków i kamienic. Rozrzucałem ulotki, również w akademikach nr 15, 6, oraz przy ul. Bydgoskiej w Krakowie, obsługując ustalone piętra. Kolportowałem ulotki oraz niezależną prasę na Akademii Rolniczej w Krakowie oraz Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. Najczęściej odbywało się to na korytarzach ww. budynków, przy stolikach, miejscach gromadzenia się studentów. Akcje ulotkowe odbywały się szczególnie w okresie upamiętniających święta narodowe, aktualne wydarzenia antykomunistyczne oraz nawołujące do bojkotu wyborów. W rodzimej miejscowości pisałem hasła antykomunistycznej na elewacji OSP w Borzęcie (np. precz z komuną, PZPR to zbóje), w tej sprawie, zresztą było prowadzone śledztwo milicyjne w celu ustalenia sprawcy.
Od 1980 do 1989 roku nie rozstawałem się z literaturę niezależną, bibułą, nosiłem ją w torbie, miałem w akademiku, w domu. Byłem kolporterem niezależnych biuletynów podający aktualne wiadomości: z Regionu Mazowsze: „Przegląd Wiadomości Agencyjnych” - podających ciekawe informacje zagraniczne , „Solidarność”, „ Głos Wolnego Robotnika”. Z Regionu Małopolski natomiast rozprowadzałem: „Małą Polskę”, „Hutnika”, „Kronikę Solidarności”, „Samorządność” oraz akademicki - „Indeks” i wiele innych.
Z publikacji z zakresu literatury polskiej a nawet europejskiej oraz historii dotyczącej XIX i XX wieku rozpowszechniałem zabronione dzieła literatury twórców zakazanych przez reżim między innymi: Józefa Mackiewicza, Zbigniewa Herberta, Józefa Czapskiego, Zofię Kossak-Szczucką, Gustawa Herlinga Grudzińskiego, George Orwella, Anny Achmatowej, Sergiusza Piaseckiego, opracowania historyczne Tadeusza Żenczykowskiego i wielu innych. Kolportowałem również zeszyty historyczne i literackie z Instytutu Literackiego w Paryżu (Maisons Laffitte), „Kontakt”, „ABC”, „Myśli Nieinternowane”, „Promieniści”, „KOS”. Rozprowadzałem również ulotki Solidarności Walczącej oraz z innych regionów np.: „Biuletyn Dolnośląski” oraz mnóstwo innych biuletynów lokalnych z głównych ośrodków opozycyjnych w Polsce.
Dystrybucja ulotek w ramach współpracy z kolporterem niezależnych wydawnictw dotyczyła literatury, ulotek, kalendarzy czy okolicznościowych, świątecznych kartek, znaczków. Do dzisiaj nie znam nazwiska kolportera. Za każdym razem spotykaliśmy się w różnych ustronnych miejscach, przeważnie w bramach na klatkach schodowych lub w innych punktach, najczęściej przyciemnionych.
C.d.n.
Stanisław Szczepan Cichoń