Szlakiem przydrożnych figur i kapliczek (107). Szlak św. Walentego(2). Myślenice(22) - centrum kultu świętego, część I
Najbliższe miejsce ukazujące wizerunek świętego Walentego jako uzdrowiciela epileptyka znajduje się w kaplicy Matki Bożej Myślenickiej. Po stronie zachodniej, w półkoliście zwieńczonej płytkiej niszy usytuowano barokowy ołtarz św. Walentego, pochodzący z XVIII wieku. W centrum ołtarza znajduje się relikwiarz zawierający cząstkę kości św. Walentego.
Ołtarz przybiera architektoniczną formę jednoosiowej drewnianej przyściennej nastawy, osadzonej na zryzalitowanym postumencie ozdobionym motywami odwróconych kampanuli. Ujmują ją kolumny z kompozytowymi kapitelami wzmocnione impostem, dźwigają one przełamujące się ponad nimi belkowanie z charakterystycznie wysuniętym gzymsem. Nastawę ołtarzową zdobią ażurowe naddatki z hojnie rozwiniętego akantu, przed którymi umieszczono wysunięte do przodu rzeźby aniołów, posadowione na postumentach w formie kopuł wspartych na wolutowych wspornikach.
W polu środkowym, poniżej obrazu występuje motyw wijących liści akantu oplecionych wieńcami laurowymi, powyżej obrazu natomiast splot gałązek różanych wypływających ze stylizowanej, ozdobnej kokardy.
W centrum, głębokiej niszy w formie skrzyni o ozdobnej, profilowanej ramie zakończonej łukiem nadwieszonym, ukazano drewnianą, polichromowaną figurę św. Walentego w stroju kapłańskim, wykonaną w 1837 roku. Postać odziana jest wzorzystym ornatem, spod którego wyłania się alba, głowę zaś nakrywa biret. Święty ukazany jest zapewne, podczas przebywania w prywatnej kaplicy, skierowany frontem do widza w trakcie uzdrawiania chorego na epilepsję.
W ołtarzu św. Walentego, pod baldachimem widnieje wizerunek Serca Jezusowego zwieńczony krzyżem. Promienie wysyłane z siedliska Bożego Miłosierdzia tworzą wiązkę skupiającą nadprzyrodzone dary skierowane za wstawiennictwem św. Walentego dla ludzi ubiegających się o Jego miłosierdzie. Metafizyczny nastrój daje schronienie idealnemu współistnieniu sacrum i profanum.
Wizerunki wyjątkowego świętego kreślą wyraz twarzy pełen wrażliwości i zamyślenia nad spełnieniem modlitewnych zawołań wiernych. Patron wspomaga w uzdrowieniach w ciężkich nieuleczalnych chorobach, budzących lęk, takich jak: padaczka, czy choroby o podłożu psychicznym, powodujących nawet odrzucenie w społeczeństwie. Historia splatała mu jednak figla, by w innej odsłonie, późniejszym czasie, uznać go patronem zakochanych, ale też powiernika w relacjach wzajemnych uczuć w kształtowaniu świadomego, odpowiedzialnego małżeństwa.
C.d.n.