W okopach też rodziła się sztuka

W okopach też rodziła się sztuka

Anglicy mówią na nią „trench art” . Sztuka okopowa to termin opisujący pamiątki i artefakty sztuki użytkowej stworzone przez żołnierzy lub ich spadkobierców z przedmiotów o przeznaczeniu militarnym i pozyskanych w okopach podczas konfliktów zbrojnych.

Od czerwca do końca wakacji w Muzeum Niepodległości można oglądać wystawę, na której znajduje się blisko 300 artefaktów, które zaliczamy do tak zwanej „Sztuki okopowej”. Ich właścicielem jest dr hab. Wiktor Szymborski (UJ), zaś sama wystawa została zorganizowana przy współudziale krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowej. Łuski karabinowe oraz pociski artyleryjskie to był główny budulec, który posłużył żołnierzom oraz pracującym na tyłach frontu artystom do tworzenia niezliczonej ilości piór, lamp, wazonów, biżuterii, zabawek dziecięcych, popielniczek czy też elementów zastawy stołowej albo pojemników na parasole. Na wystawie w Muzeum Niepodległości można obejrzeć artefakty z Wielkiej Wojny, którą zwiemy dziś I Wojną Światową, z II Wojny Światowej, a nawet zupełnie współczesne z wojny na Ukrainie.

Pierścionki czy bransoletki wykonane z elementów łączących szrapnele to w zasadzie osobna kategoria, bo ich wykonywaniem zajmowała się olbrzymia rzesza żołnierzy wyczekujących w okopach na kolejne rozkazy do natarcia. Sprzyjała temu głównie I wojna światowa będąca od pewnego momentu głównie wojną pozycyjną oraz tony żelaza, jakie zalegały pola bitewne po każdym militarnym starciu. Sztuka okopowa zajmuje szczególne miejsce w kulturze Wielkiej Brytanii oraz Francji. Znajdziemy również na tej wystawie przedmioty związane ze sferą sacrum oraz kultem religijnym. Obok wykonanych z pocisków artyleryjskich krzyży jest chociażby kapliczka wykonana z łuski szrapnelowej. Chyba najbardziej niezwykłym eksponatem jest jednak krzyż-wotum wykonany z odłamków rakiet, którym rebelianci ostrzelali w styczniu 2007 roku żołnierzy 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza. Wojskowi stacjonowali wówczas w polskiej bazie Delta w trakcie pełnienia przez nasz kontyngent misji wojskowej w Iraku. Niezwykła zresztą jest cała ta wystawa i jedyna w swoim rodzaju. Świadectwo niegasnącego ducha i potrzeby kontaktu ze sztuką nawet w ekstremalnie trudnych okolicznościach frontowych oraz dla upamiętnienia wojennych bohaterów. Zobaczcie koniecznie.

 

Rafał Podmokły Rafał Podmokły Autor artykułu

Dziennikarz, meloman, biblioman, kolekcjoner, chodząca encyklopedia sportu. Podobnie jak dobrą książkę lub płytę, ceni sobie interesującą rozmowę (SPORT, KULTURA, WYWIAD, LUDZIE).