Wieża widokowa stanie w Drogini
Wysoka na 24 metry, stalowo – drewniana wieża widokowa stanie w Drogini, na końcu siedemnastokilometrowej ścieżki rowerowo-biegowej. Będzie to pierwszy punkt widokowa przy zbiorniku dobczyckim o takich parametrach. W ubiegłym tygodniu burmistrz Maciej Ostrowski podpisał umowę na dofinansowanie budowy
Umowę na dofinansowanie tej inwestycji burmistrz Maciej Ostrowski podpisał w ubiegłym tygodniu na tle panoramy zbiornika dobczyckiego, nieopodal miejsca gdzie powstanie punkt turystyczny. Jego główną atrakcją będzie czynna całą dobę wieża widokowa o wysokości 24 m z dwoma platformami tarasowymi - wybudowana na wzniesieniu Tulej. W jej otoczeniu znajdą się schody tarasowe prowadzące do placu piknikowego, drewniana wiata przystankowa z ławkami oraz plac zabaw dla dzieci.
Punkt w Drogini będzie ostatnim na odcinku ścieżek rowerowo-biegowych, które do 2020 roku mają powstać na terenie gminy Myślenice w ramach projektu zagospodarowania terenów wokół zbiornika dobczyckiego realizowanego przez gminy Myślenice, Dobczyce i Siepraw.
- To pierwszy krok w celu uruchomienia zbiornika dobczyckiego i jego rekreacyjnego wykorzystania - w tej części w której nam pozwala prawo i jego zarządcy. Mam nadzieję, że za parę - może paręnaście lat realizowane będą dalsze etapy związane z uruchomieniem zbiornika – podczas podpisania umowy mówił burmistrz Maciej Ostrowski.
Burmistrzowie Dobczyc i Myślenic oraz wójt Sieprawia porozumienie w tej sprawie podpisali jeszcze w 2014 roku, kiedy rozpoczynali przygotowania do projektu pn. „Zagospodarowanie otoczenia Zbiornika Dobczyckiego”. Ówczesny Marszałek Małopolski Marek Sowa deklarował, że chce otwarcia akwenów w Dobczycach, Czorsztynie, Rożnowie, Klimkówce czy Świnnej Porębie obiecując, że dołoży się do opracowań mających pokazać potencjał turystyczny i sposób zagospodarowania zbiorników wodnych w województwie. Szansę postanowili wykorzystać burmistrzowie Myślenic i Dobczyc Maciej Ostrowski oraz śp. Marcin Pawlak wraz z wójtem Sieprawia Tadeuszem Pitalą. Złożyli do marszałka wspólny projekt dotyczący zagospodarowania tego terenu. Środki o które zabiegali zostały im przyznane na przełomie 2017 i 2018 roku.
Do Dobczyc popłynęło ok. 19 mln zł m.in. na budowę kładki łączącej koronę zapory ze wzgórzem zamkowym i parkingiem przy ul. Podgórskiej oraz na park miejski. Do Sieprawia 6 mln zł na ścieżki rowerowe nad Zatoką Zakliczyńską, wieżą widokową w Zakliczynie oraz punkt turystyczny na Czerwonej Górze. Natomiast do Myślenic 8 mln na 17 kilometrów ścieżek rowerowych i turystyczny punkt widokowy w Drogini.
Koszt budowy punktu szacuje się na kwotę 2 389491,02 zł. Większość, bo aż 74,15% zostanie sfinansowane z funduszy unijnych i wynosi 1 594 626,81 zł w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego.
Pomimo organizacji dwóch przetargów gmina Myślenice nie wyłoniła wykonawcy całości tras na swoim terenie. - Powodem tego był brak oferentów lub zbyt wysokie kwoty na wykonawstwo. W tym czasie asfalty zdrożały o 30%, a ścieżki betonowe nawet do 50%. Dlatego też teraz organizowane są przetargi obejmujące mniejsze fragmenty. W związku z tym, że gmina najprawdopodobniej będzie musiała dołożyć ze swojego budżetu więcej niż planowała, budowa zostanie rozłożona na lata 2019 i 2020 – wyjaśniał burmistrz Maciej Ostrowski.
Zwracał uwagę, że ścieżka prowadząca od Zarabia budowana była z materiałów wysokiej jakości i przetrwała już pięć zim, dlatego nie chce rezygnować z jakości i dlatego czas realizacji wydłuża do 2020 roku. Ścieżka biegowa na Zarabiu otworzyła spojrzenie na rzekę Rabę wzdłuż której ożywił się ruch spacerowo-rowerowy. Dzisiaj trasa kończy się przy moście osieczańskim, ale planowana ma prowadzić przez Osieczany do Drogini, a następnie do Dobczyc i Sieprawia.
- Wszystkim nam marzy się uruchomienie zbiornika i biała żegluga. Ścieżki i wieża widokowa to pierwszy krok do jego rekreacyjnego wykorzystania w takich ramach w jakich dzisiaj pozwala na to prawo i zarządcy akwenu. Dzisiaj trzy gminy tworzą ofertę dla mieszkańców i turystów. Mam nadzieję, że za parę lat doczekamy się kolejnych etapów uruchamiania zbiornika – mówi Maciej Ostrowski.
W tym tygodniu zostanie wznowiony przetarg na wykonawcę wieży. Jak zapewnia burmistrz; to inwestycja, którą buduje się szybko, ale firma którą wybierzemy musi mieć odpowiednie referencje - dodaje.