Wyjazd na prostą? Sytuacja w myślenickim PKS

Nabierają tempa wydarzenia w Przedsiębiorstwie Komunikacji Samochodowej PKS w Myślenicach spółka z.o.o, które miejmy nadzieję, są zwiastunem wychodzenia z kryzysu i trudnej sytuacji firmy

14 listopada Nadzwyczajne Walne Zgromadzenia Wspólników podjęło uchwałę w sprawie sprzedaży wydzielonej nieruchomości o powierzchni 1,2 ha położonej na terenie dworca PKS z przeznaczeniem pod Galerię Handlową. Uchwała ta, dała delegację prezesowi do skierowania oferty kupna przedsiębiorcom – członkom myślenickiego terenowego oddziału Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej. - Zgodnie z wolą wspólników PKS Myślenice wyrażoną w programie restrukturyzacji w grudniu 2005 w/w przedsiębiorcy mieli prawo pierwszeństwa kupna nieruchomości – stwierdził prezes zarządu Janusz Leńczowski – Kościelniak. Z oferty skorzystała Galeria Myślenice sp. z.o.o będąca członkiem myślenickiego oddziału terenowego KKK, którego prezesem jest Eugeniusz Trzciński.

- Cena została uzgodniona na 3,5 mln zł, z czego 815 tys. zostało wpłacone w dniu 21 listopada po podpisaniu wstępnego aktu notarialnego. Podpisanie końcowego aktu notarialnego jest przewidziane do 15 grudnia, wtedy też zostanie przekazana na konto PKS pozostała część kwoty. Z uzyskanych 815 tys. w pierwszej kolejności zaspokoiliśmy w części zobowiązania wobec ZUS oraz wobec wierzyciela, z którym mieliśmy postępowanie sądowe - wyjaśnia prezes. 6 grudnia odbędzie się kolejne Nadzwyczajne Walne Zgromadzenia Wspólników, w którym głównym tematem będzie podjęcie uchwały w sprawie zbycia 2900 udziałów przez gminę Myślenice na rzecz podmiotu nie będącego wspólnikiem PKS. Uchwała ta jest nieodzowna, gdyż wynika z umowy spółki oraz przepisów kodeksu spółek handlowych.

- Jest to wynik działań proceduralnych, gdzie najpierw oferta została skierowana do wspólników PKS, którzy mieli 30 dni na zadeklarowanie chęci nabycia udziałów zgodnie z zapisami umowy spółki. Wspólnicy nie skorzystali z tego prawa i obecnie konieczne jest podjęcie uchwały o wyrażeniu zgody na zbycie 2900 udziałów podmiotowi, który nie jest wspólnikiem spółki PKS – dodaje prezes Janusz Leńczowski – Kościelniak.

Do tematu ponownie wrócimy po Zgromadzeniu Wspólników i przedstawieniu oferenta, który nabył udziały gminy.

Stanisław Cichoń