78 kilometrów w pełnym słońcu, czyli Garmin Ultra Race

78 kilometrów w pełnym słońcu, czyli Garmin Ultra Race

Za każdym razem, gdy Garmin Ultra Race odbywa się w Myślenicach, można być pod wrażeniem, czego potrafi dokonać ludzki organizm. Ile trzeba trenować, aby być w stanie przebiec trasę liczącą 78 kilometrów po górach, to wiedzą tylko ci, którzy tego dokonali. My za to cieszymy się, że padło po raz kolejny na Myślenice i setki biegaczy przybyły z całej Polski, aby podziwiać Beskidy.

Garmin Ultra Race to cykl biegów, które odbywają się co roku kolejno w Myślenicach, Radkowie i Gdańsku. Renoma tych zmagań z roku na rok rośnie i przyczynia się do promocji nie tylko naszego miasta, ale również Beskidów: Makowskiego i Wyspowego. Zawodnicy tym razem mieli niezwykłą okazję do podziwiania krajobrazu, ponieważ przez cały dzień świeciło słońce (na co potem słychać było narzekania na linii mety).

Najbardziej mordercza rywalizacja na dystansie 78 kilometrów przyciągnęła blisko 70 śmiałków. Rozpoczęcie walki z samym sobą odbyło się o 5:00, przy blasku wschodzącego słońca i rac. Kolejne dystanse startowały o 8:00 (48 kilometrów), 10:00 (27 kilometrów) i 10:30 (13 kilometrów). Od samego początku trzeba było pokonywać kolejne przewyższenia, które wynosiły od 600 metrów (na najkrótszej trasie) do prawie 3200 metrów (na trasie najdłuższej). A to wszystko po to, aby zostać królem GUR.

Jak co roku zorganizowano również Garmin Junior Myślenice, gdzie na trzech dystansach rywalizowały dzieci w pięciu kategoriach wiekowych. Dzieci w przedziałach wiekowych 1-3, 4-5 i 6-7 lat musiały przebiec 200 metrów, w przedziale 8-11 walczyły na dystansie 500 metrów, a w przedziale 12-15 trzeba było jak najszybciej pokonać kilometr.

Sama rywalizacja niezależnie czy to było 13 kilometrów, czy 78 wymaga ogromnego samozaparcia, więc zapytaliśmy jednego z uczestników, jak właściwie rodzi się pasja do tego typu ekstremalnych biegów.

- Dwa lata temu na siłowni zacząłem biegać na bieżni, jako rozgrzewka. Najpierw 15 minut, później pół godziny, godzinę i spodobało mi się to, więc z siłowni wyskoczyłem do parku. Z czasem przyjaciel zaraził mnie pasją, jaką są biegi górskie i tak właśnie się to wszystko zaczęło - mówił nam uczestnik biegu na 48 kilometrów.

- Na trasie podziwialiśmy bardzo ładne widoki, choć było dość ciężko. Słońce nam dało popalić i oczywiście na szlakach było sporo błota. Jednak rekompensują to emocje na mecie. Z wyniku też jestem całkiem zadowolony, bo zająłem 24. miejsce - dodał Przemysław Pietrzyk.

Oprócz święta sportu i okazji do promowania kultury fizycznej Garmin Ultra Race jest również okazją do reklamy regionu. We wszystkich oficjalnych kanałach przekazów tego biegu można było dowiedzieć się, jakimi atrakcjami dysponują Myślenice.

Najlepsi na poszczególnych dystansach: 78 kilometrów: Michał Brysz (M) (08:11:43), Michaela Mertova (K) (10:14:26); 48 kilometrów: Sławomir Prętnik (05:06:32), Ilona Stachurska (05:57:46); 27 kilometrów: Janusz Syrowy (02:14:02), Agnieszka Sierżęga (02:43:11); 13 kilometrów: Emil Drabik (00:58:37), Johana Mackova (01:16:57).