Dalin zwycięstwem przywitał piłkarską wiosnę. Za trzy dni pożegna stary stadion
Jesienny mecz Dalinu Myślenice z Trzebinią przyniósł masę emocji i prawdziwy grad goli. Dalin wówczas wygrał 4:3, z czego trzy bramki zdobył grając w osłabieniu liczebnym, zaś autorem całego dorobku strzeleckiego myśleniczan był jeden zawodnik - Jakub Górecki. W piątkowy wieczór, przy jupiterach na nowym obiekcie w Trzebini zobaczyliśmy mecz, który widowiskowością i dramatyzmem nie odbiegał od tego jesiennego starcia.
Po godzinie gospodarze mogli prowadzić nawet 3:0 i tym razem to oni ostatnie 30 minut meczu musieli grać w liczebnym osłabieniu po czerwonej kartce Koźlika. Dalin natomiast od tego momentu zaczął spychać gospodarzy do tak głębokiej obrony, że kontaktowa bramka była tylko kwestią czasu. Padła po kilku minutach od czerwonej kartki, ale na następne bramki podopiecznych Przemysława Senderskiego musieliśmy czekać do końcowych minut meczu. Wtedy to bardzo aktywny w ataku Łukasz Kowalski dwa razy wykazał się zimną krwią przy strzelaniu jedenastek i Dalin ostatecznie wywiózł z gorącego terenu komplet punktów.
Już w sobotę w Myślenicach będziemy mieli okazję sprawdzić czy prawdziwa twarz Dalinu w wiosennych rozgrywkach to bardziej ten zespół z pierwszych 60 minut meczu z Trzebinią czy raczej z końcowych 30. Mecz z Popradem Muszyna, który 23 marca rozpocznie się o godzinie 11 będzie miał szczególny charakter również z innego powodu. To ostatnie spotkanie na stadionie im. Gustawa Grochala przed rozpoczęciem prac związanych z budową nowego stadionu. Dalin całą rundę wiosenną zagra jeszcze na tym obiekcie, ale już bez udziału publiczności. Ponowna okazja do zobaczenia piłkarzy tego klubu na własnym stadionie nadarzy się dopiero jesienią 2025 roku. Kibice Dalinu Myślenice, fani piłki nożnej, mieszkańcy Myślenic i całego regionu, przyjdźcie pożegnać piłkarską świątynie, która przez tyle lat służyła ku chwale myślenickiego sportu. To będzie ostatnia taka piłkarska sobota. Następna za 18 miesięcy.
MKS Trzebinia- Dalin Myślenice 2:3(1:0)
Bramki: 1-0 Kikla (18), 2-0 Kikla (63), 2-1 Ślaski (67), 2-2 Kowalski (87 karny), 2-3 Kowalski (90 karny).
Trzebinia: Wróbel - Sieczko, Sucharski, Jampich, Zembol, Hurenko, Kikla (79 K.Kalinowski), Balcer (90 Wójcik),Shkitun (82 Karcz), Koźlik, Uchacz (68 Sz. Kurek)
Dalin: Żmudzki - Chochliński, Jędrzejowski, Kowalski, Rachfał – Ślaski (90 Kornaś), Dara (77 Szifer), Supel, Fałowski (57 Ponomarenko), Sobala (66 Cienkosz) –Ostafin (74 Krawiec).
Na zdjęciu:
Górny rząd od lewej: Jakub Grzesik, Andrzej Flaga, Kacper Półtorak, Fabian Fałowski, Michał Ślaski, Łukasz Kowalski, Maksymilian Krawiec, Jakub Jędrzejowski, Kamil Ładyga , Michał Supel, Wiktor Pukrop
Środkowy rząd od lewej: Damian Maciejowski, Hubert Wójcik, Michał Cienkosz, Filip Szifer, Miłosz Żmudzki, Bartłomiej Wróblewski, Damian Hoyo-Kowalski, Mateusz Dara Jakub Górecki, Bartłomiej Ostafin, Kamil Sobala
Dolny rząd od lewej: Kacper Ciuruś, Konrad Kornaś, Vice-prezes Tomasz Pilch, Kierownik drużyny- Krzysztof Kmiecik, Trener- Przemysław Senderski, II Trener- Rafał Łapa, Prezes- Tomasz Bargiel, Daniel Chochliński, Mark Ponomarenko.
Na zdjęciu nieobecni: Maksymilian Rachfał, Fizjoterapeuta- Adam Malisz