Bezpieczeństwo przede wszystkim

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Trzy pytania do Piotra Orzechowskiego, sołtysa Bęczarki.

Debiutuje Pan w roli sołtysa. Co sprawiło, że decydował się Pan kandydować?

Chcę realnie wpływać na rozwój Bęczarki. Mam mnóstwo pomysłów, nie tylko na to jak uatrakcyjnić naszą wieś i jeszcze bardziej zintegrować lokalną społeczność, ale wiem też co należy zrobić dla wsi w kwestii infrastruktury i bezpieczeństwa. Chciałbym, aby Bęczarka stała się miejscem bardziej nowoczesnym, bardziej zadbanym, a przede wszystkim bardziej bezpiecznym.

Co konkretnie ma Pan na myśli?

Niewątpliwe potrzebna jest dalsza rozbudowa chodników zarówno w stronę zakopianki, jak i w stronę Krzywaczki. Jest to temat, o którym w Bęczarce mówi się od bardzo dawna. Drugą ważną rzeczą jest bezpieczeństwo pojazdów poruszających się zakopianką oraz pieszych, którzy przechodzą przez przejścia na tej ruchliwej drodze. W tej sprawie podjąłem już działania składając zapytanie do komendanta powiatowego Policji w Myślenicach o wskazanie liczby kolizji pojazdów oraz wypadków z udziałem pieszych w okolicy Bęczarki w ostatnich trzech latach. Uzyskanie tej informacji będzie dla mnie podstawą do podjęcia dalszych kroków, które pozwolą zminimalizować ryzyko wypadków w naszym rejonie. Wiem o tym, że w przygotowaniu jest koncepcja rozbudowy zakopianki w Głogoczowie, a to bezpośrednio dotyczy też Bęczarki, dlatego będę z uwagą śledził postępy prac nad tym projektem.

Kolejnymi, równie ważnymi sprawami są dbałość o oświetlenie uliczne, odpowiednie oznakowanie dróg, budowa sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej oraz rozbudowa remizy OSP Bęczarka.

Od jak dawna mieszka Pan w Bęczarce? I co uważa Pan za jej największy atut?

W Bęczarce mieszkam już ponad 20 lat. Wraz z żoną i dziećmi cenimy sobie piękno otaczającej nas natury, otwarte serca mieszkańców i wzajemną życzliwość. Niewątpliwym atutem Bęczarki jest jej lokalizacja. Bliskość Myślenic i Krakowa sprzyja dalszemu rozwojowi Bęczarki oraz jest ważna dla mieszkańców, którzy pracują lub uczą się w mieście, a jednocześnie cenią sobie spokój charakterystyczny dla naszej miejscowości.