Chwała Bohaterowi
Biało-czerwone znicze w kształcie symbolu Polski walczącej zapalone 13 maja na rynku w Myślenicach i odśpiewanie polskiego hymnu upamiętniły postać Rotmistrza Witolda Pileckiego w 118 rocznicę jego urodzin.
Patriotyczny happening na myślenickim rynku dla uczczenia tego bohaterskiego żołnierza zorganizowany został przez stowarzyszenie Odra–Niemen oraz władze gminy. Po zapaleniu zniczy i odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego, postać Rotmistrza została przypomniana przybyłym w krótkiej prelekcji.
Rotmistrz Witold Pilecki to człowiek niezwykły, który przez swoją działalność i życie stał się przykładem bohaterstwa, honoru i poświęcenia polskiego żołnierza. Jego życie i działalność to gotowy scenariusz na dobry film.
Witold Pilecki w działalność niepodległościową, która w tamtych czasach zawsze groziła drastycznymi represjami, był zaangażowany od najmłodszych lat. W jego rodzinie kultywowano pamięć dziadka – powstańca styczniowego zesłanego na Sybir. W latach szkolnych należał do tajnego harcerstwa. Później był współorganizatorem Tajnej Armii Polskiej, walczył w wojnie polsko-bolszewickiej i bitwie warszawskiej. Był żołnierzem walczącym podczas kampanii wrześniowej, później w konspiracyjnej Armii Krajowej. W 1940 roku dobrowolnie został więźniem KL Auschwitz, by zdobyć i przekazywać organizacji jak najwięcej informacji o tworzonych przez Niemców obozach koncentracyjnych oraz organizować ruch oporu wśród więźniów mający podtrzymywać ich na duchu i doprowadzić do ich wyzwolenia. Był autorem raportów o holocauście, znanych jako Raporty Pileckiego, w których szczegółowo przekazywał informacje m.in. na temat zagłady narodu żydowskiego. Z Auschwitz uciekł w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. wraz z dwoma współwięźniami. Później dalej działał w konspiracji w dowództwie AK. Walczył m.in. w powstaniu warszawskim. W ostatnim okresie wojny był więźniem niemieckich obozów jenieckich. Po wojnie działał w organizacji NIE i konspiracyjnym wywiadzie. Zatrzymany przez władze komunistyczne Polski Ludowej, oskarżony i skazany na karę śmierci, został stracony w 1948 roku. Wyrok unieważniono w 1990. Pośmiertnie, w roku 2006 otrzymał Order Orła Białego, a w 2013 został awansowany do stopnia pułkownika.