Co dalej z mandatem radnego?
Wojewoda małopolski wydał zarządzenie zastępcze w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego Rady Miejskiej w Myślenicach Kamila Ostrowskiego. To kolejny etap procedury, która ciągnie się od początku br. a dotyczy łączenia funkcji radnego z prowadzeniem przez niego działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gminy, w której otrzymał on mandat.
Już na początku br. ówczesny przewodniczący Rady Miejskiej śp. Wacław Szczotkowski, informował wojewodę o tym, iż rozpoczął procedurę wygaszenia mandatu radnego Kamila Ostrowskiego „w związku z pozyskaną informacją, iż prowadzi on działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia komunalnego Gminy Myślenice, przez co mógł naruszyć art. 24f ust.1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym”.
Chodzi o prowadzenie przez radnego szkółki piłkarskiej z wykorzystaniem obiektów należących do gminy Myślenice, a konkretnie obiektów sportowych Ludowego Klubu Sportowego „Orzeł Myślenice” oraz Szkół Podstawowych nr 2 i 3 w Myślenicach.
Wtedy też, pod koniec stycznia, po raz pierwszy na sesji Rady Miejskiej pojawił się projekt uchwały w sprawie stwierdzenia wygaszenia mandatu radnego z powodu naruszenia wspomnianego przepisu ustawy o samorządzie gminnym, który stanowi, że „radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności”.
Projekt uchwały nie trafił jednak po głosowanie, po tym jak radny Czesław Bisztyga zawnioskował o wycofanie go, a większość radnych poparła jego wniosek.
Sprawa wróciła na kolejnej sesji. Wtedy też radny Kamil Ostrowski odczytał swoje oświadczenie. Argumentował, że nie każde korzystanie z mienia komunalnego jest zabronione, bo prowadziłoby to do absurdów, wszak – jak mówił - przedsiębiorcy korzystają z mienia komunalnego jak np. z dróg, chodników, sieci kanalizacyjnej, wodociągów itp. Mówił m.in., że nie ma podstaw, aby uznać, że kiedykolwiek naruszył art. 24 f ust 1 i że nie narusza przepisów ustawy radny, „który z mienia gminy korzysta na zasadzie powszechnej dostępności do tego mienia lub na warunkach powszechnie ustalonych dla członków danej wspólnoty samorządowej”.
- Do nieruchomości miałem dostęp jak każdy inny mieszkaniec, czy przedsiębiorca prowadzący zajęcia z dziećmi – mówił na sesji w lutym radny Kamil Ostrowski.
Radni większością głosów zdecydowali o niewygaszaniu jego mandatu.
Jako, że Rada Miejska wtedy, ani później - na wezwanie wojewody - nie podjęła takiej uchwały, właśnie wojewoda powiadamiając uprzednio ministra właściwego do spraw administracji publicznej, wydał zarządzenie zastępcze stwierdzające wygaśnięcia mandatu radnego Rady Miejskiej w Myślenicach Kamila Ostrowskiego.
„Stwierdza się wygaśnięcie mandatu radnego Rady Miejskiej w Myślenicach Pana Kamila Ostrowskiego wskutek naruszenia zakazu zarządzania działalnością gospodarczą z wykorzystaniem mienia Gminy Myślenice, co narusza dyspozycję normy ujętej w art. 24 f ust. 1 i 1a ustawy o samorządzie gminnym” - czytamy w zarządzeniu.
Informację o tym na ostatniej sesji Rady Miejskiej przekazał przewodniczący Rady Miejskiej Mirosław Fita.
„Organ nadzoru wskazuje, iż w niniejszym stanie faktycznym sposób korzystania z mienia gminy tj. - jak w tym przypadku - boisk sportowych i sal gimnastycznych w obiektach należących do gminy - nie ma charakteru ogólnodostępnego, oczywiste bowiem jest, iż nie każdy może w tych obiektach prowadzić swoją działalność trenerską” - możemy przeczytać w uzasadnieniu zarządzenia zastępczego.
Co zaś się tyczy rzeczonego przepisu, tj. art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminny, to organ nadzoru pisze tam, iż należy przyjąć, że wprowadzony w nim generalny zakaz korzystania przez radnego z mienia gminnego w jakikolwiek sposób w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej – i to bez względu na jej przedmiot, jak i rodzaj majątku komunalnego i tytuł prawny – ma charakter bezwzględny.
I dalej, że „wygaśnięcie mandatu radnego nie należy postrzegać w kategoriach elementu sankcji. Jest to instytucja prawna, która ma na celu zwiększenie zaufanie do działalności organów samorządu terytorialnego i zapewnienie prawidłowego ich funkcjonowania”.
Zarządzenie zastępcze nie jest prawomocne. Radny może bowiem złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Zapytaliśmy radnego Kamila Ostrowskiego czy zamierza taką skargę złożyć lub czy już to uczynił, ale do zamknięcia tego numeru nie otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze pytanie.