Dziedziczka dworu w Raciechowicach (cz. 2)

Dziedziczka dworu
w Raciechowicach (cz. 2)

Matka Kazimiera Bujwidowa z domu Klimontowicz (1867-1932) była działaczką społeczną, publicystką i feministką walczącą o równouprawnienie kobiet.

Była nie tylko żoną troszczącą się o męża, ale też pomagała mu w pracach laboratoryjnych i administrowała zakładem męża, a od 1918 r. nim kierowała. Organizowała mężowi działalność naukową i społeczną. Wraz z mężem walczyła o równouprawnienie dla kobiet i wspólnie z nim doprowadziła do powstania gimnazjum żeńskiego w Krakowie. Dzięki temu mogła całej szóstce swoich dzieci zapewnić wyższe wykształcenie, o którym marzyła dla siebie, a którego z powodu wczesnego zamążpójścia (miała 18 lat) oraz ówczesnego braku możliwości studiowania kobiet nie udało się jej zrealizować.

Ślub Kazimierza Roupperta z Kazimierą Bujwidówną odbył się 18.05.1908 r. w kościele św. Mikołaja w Krakowie, przy ulicy Kopernika. Pan młody, Kazimierz Rouppert był już po studiach, a jego żona po egzaminie wstępnym na studia medyczne na Uniwersytecie we Lwowie, gdzie w 1911r. Kazimiera urodziła syna Kazimierza Odona Roupperta. W 1912 r. uzyskała dyplom lekarza ze specjalnością choroby kobiece pod kierunkiem prof. Ludwika Rydygiera.

Kazimiera Rouppert po powrocie ze Lwowa wraz z synkiem Kaziem przebywała w gospodarstwie zakupionym przez swojego ojca Odo w 1899 r. w Czasławiu koło Dobczyc. Kazimierz Rouppert już jako pracownik naukowy Wydziału Rolniczego UJ dojeżdżał z Krakowa. W prezencie ślubnym od rodziców Kazimiery młodzi małżonkowie otrzymali piękny zabytkowy dwór w Raciechowicach k. Dobczyc razem z gospodarstwem ziemskim liczącym 179 ha. Formalnie młode małżeństwo stało się jego właścicielami 6 lipca 1916 r. Warto zwrócić uwagę czytelnika na napis niegdyś umieszczony na kartuszu, nad wejściem do dworu (obecnie ten kartusz znajduje się w muzeum w Myślenicach). Był to fragment fraszki Jana Kochanowskiego na jego dom w Czarnolesie :

„Panie to moja praca, a zdarzenie Twoje; / Raczyż błogosławieństwo dać do końca swoje! / Inszy niechaj pałace marmurowe mają / I szczerym złotogłowiem ściany obijają, / Ja, Panie, niechaj mieszkam w tym gnieździe ojczystym, / A Ty mię zdrowiem opatrz i sumieniem czystym, / Pożywieniem uczciwym, ludzką życzliwością, / Obyczajami znośnymi, nieprzykrą starością”.

Ten prastary ideał życia szczęśliwego, pozbawionego bogactw, ale i zmartwień był wzorem i fundamentem domu Rouppertów. Domu, w którym nie zwracano uwagi na materialne dobra, lecz ceniono ponad wszystko umiłowanie ojczyzny oraz poświęcano się dla dobra ogółu. Obecnie dwór jest w złym stanie technicznym, a podjęty kilka lat temu remont został wstrzymany na skutek zmiany właściciela.

Małżeństwo Kazimiery i Kazimierza Rouppertów wpisało się w tradycje rodu Odo Bujwida niesienia kaganka oświaty dla społeczeństwa Małopolski. Podarowali oni ziemię w celu wybudowania Szkoły Powszechnej w gminie Raciechowice. W tej Szkole pierwsze 4 klasy zaliczył prof. Jan Szarek, ukończyły ją również jego matka Maria i siostry: Stanisława oraz Dorota. Matka prof. J. Szarka chodziła do tej samej klasy z Ewą Rouppertówną po mężu Rumszewicz, z którą się przyjaźniła. Dlatego też Ewa Rouppertówna razem z dziedzicem Wolicy Raciechowickiej Janem Bujwidem zostali rodzicami chrzestnymi Jana Szarka. Kazimiera Rouppertowa sama zarządzała gospodarstwem rolnym w Raciechowicach.

cdn

Jan Szarek Profesor emerytowany UR w Krakowie, Tadeusz Bujwid Żaba IPN w Krakowie i Krzysztof Kapała Ogród Botaniczny UJ