Jasełka w Osieczanach

W niedzielne popołudnie 12 stycznia, w kościele parafialnym pw. Świętego Wojciecha w Osieczanach odbyły się wyjątkowe jasełka, których scenariusz został przygotowany przez mieszkankę Osieczan, panią Marzenę.

„Ja to wszystko widziałem. W szopce były anioły, które śpiewały na chwałę Boga, a obok nich Pan i Pani czuwali nad nowo narodzonym Dzieciątkiem.

Do szopy przybyli pasterze z darami, a także królowie, którzy oddali Mu pokłon”… Na scenie pojawili się także Lucyfer ze swoją świtą, Herod i Śmierć, dodając przedstawieniu element dramatycznej walki dobra ze złem.

Tegoroczne Jasełka Bożonarodzeniowe były szczególne, ponieważ w role biblijnych postaci wcielili się uczniowie, rodzice, nauczyciele oraz dyrekcja Zespołu Placówek Oświatowych w Osieczanach. Dzięki ich zaangażowaniu widzowie mogli poczuć magię tamtej niezwykłej nocy, kiedy na świat przyszedł Jezus. Na scenie rozgrywała się pełna emocji walka dobra i zła, przypominająca, że w ten szczególny czas wszystko jest możliwe. Największą przemianę przeszedł mały diabełek, który porzucił zło i stał się aniołem. Ten epizod był jednym z najbardziej pamiętnych momentów spektaklu. Całość dopełnił występ szkolnego chóru, który pod dyrekcją pani Beaty wykonał piękne kolędy i pastorałki, nadając uroczystości jeszcze głębszy, świąteczny wymiar.

- Organizacja tego niezwykłego wydarzenia była możliwa dzięki ogromnemu zaangażowaniu wielu osób, którym serdecznie dziękujemy za ich czas, trud i serce włożone w przygotowania - mówi Anna Szymanowska.

Oprac. Karolina Korneszczuk-Podoba

•