Konsekracja Kościoła pw. Matki Bożej Pocieszenia w Trzemeśni
Parafia św. Klemensa Papieża i Męczennika w Trzemeśni ma niezwykle bogatą historię, która sięga XIV wieku. W ubiegłą niedzielę została ona wzbogacona przez kolejne wielkie wydarzenie - Konsekrację Kościoła pw. Matki Bożej Pocieszenia, która zbiegła się z jubileuszem 200-lecia Konsekracji Kościoła św. Klemensa.
Nowy znacznie większy kościół był dla parafian w Trzemeśni niezwykle ważny, ponieważ znacznie mniejsza drewniana świątynia w drugiej połowie XX wieku okazała się niewystarczająca. Dynamicznie rozwijające się miejscowości miały coraz więcej mieszkańców, którzy podjęli decyzję o budowie nowego miejsca, które będzie skupiać wiernych. Przedsięwzięcie rozpoczął ksiądz Józef Kwiatkowski, a budowniczym był jego następca ksiądz Marian Wieczorek.
Kamień węgielny, który do dziś znajduje się w murach świątyni, poświecił sam święty Jan Paweł II w czerwcu 1997 roku. Dziesięć lat trwały prace, które zaowocowały nowym kościołem, w którym uroczystą pierwszą Mszę Świętą odprawił kardynał Stanisław Dziwisz. Przez kolejne lata miejsce sprawowania Eucharystii wypełniało się kolejnymi ważnymi elementami takimi jak: organy, freski, witraże czy zakupione na potrzeby konsekracji “zacheuszki” (krzyże koloru czerwonego wymalowane w miejscach ważnych dla konstrukcji budynku).
Uroczystość konsekracji kościoła jest wyjątkowym wydarzeniem w życiu parafii i odbywa się zasadniczo raz w jej historii. Jest ono tak ważne, że co roku obchodzi się jego rocznicę, a ten dzień staje się dniem świętym. W akcie poświęcenia miejscowa wspólnota pod przewodnictwem biskupa oddaje Bogu i Kościołowi Powszechnemu budynek dostosowany do kultu katolickiego.
Jednak przed tym wielkim dla parafii dniem przygotowano nie tylko świątynie, ale również wiernych. Konsekrację poprzedziły między innymi tygodniowe Misje Święte, które zakończyły się błogosławieństwem misyjnym i poświęceniem krzyża misyjnego. Odbył się również koncert organowo-wokalny z prawykonaniem mszy przez organistę Tomasza Chorzalskiego “Missa in honorem Beatae Mariae Virginis et Santcti Clementis”.
Sama konsekracja miała miejsce w ubiegłą niedzielę podczas Mszy o godzinie 12:00. Przewodniczył jej arcybiskup Marek Jędraszewski. Metropolita Krakowski wygłosił również homilię do zgromadzonych wiernych.
- Pozwólcie, że wyrażę wdzięczność całego Świętego Kościoła Krakowskiego za waszą wiarę, z której zrodził się sam zamysł wzniesienia tej świątyni poświęconej Bogu. Ta wiara okazała się wiarą, pełną miłości i ofiarności. Bez tego nie dałoby się wybudować tak wspaniałego kościoła w detalach przygotowanego na to, aby stał się Bożym Domem, a jednocześnie Bramą Niebios - mówił na zakończenie swojego kazania arcybiskup Marek Jędraszewski.
Obrzędy Konsekracji Kościoła były niezwykle wymowne, a rozpoczęły się od oddania budynku kościoła na ręce biskupa, aby służył Kościołowi Powszechnemu. Następnie pokropiona wodą święconą została świątynia oraz ołtarz i wierni. Odbyły się także obrzędy wyjaśniające, które zawierały namaszczenie ołtarza i ścian kościoła, okadzenie ołtarza i wiernych, oświetlenie kościoła oraz procesję z darami. Po zakończeniu Mszy wierni mogli ucałować nowokonsekrowany ołtarz.
Jak wspomnieliśmy wyżej, data tego wydarzenia była nieprzypadkowa, ponieważ przypadała na jubileuszowy rok 200-lecia Konsekracji Kościoła św. Klemensa. Drewniana, zabytkowa świątynia przechodzi obecnie renowacje, która ma przywrócić ołtarze oraz polichromie do stanu pierwotnego oraz sprawić, że zyska ona nowe życie. W niedzielę również można było nawiedzić kościółek i zobaczyć, jak obecnie wygląda postęp prac.
Po Mszy wszyscy wierni zasiedli do posiłku, który przygotowany był pod namiotami wokół kościoła. Poczęstunek został zorganizowany przez parafię przy wsparciu kół gospodyń wiejskich.
Ten dzień, który był wyczekiwany od wielu miesięcy, z pewnością już zapisał się na kartach historii parafii, która od stuleci wciąż się rozwija, pielęgnując swoją przekazywaną z pokolenia na pokolenie wiarę.