Krzysztof Święch

Krzysztof Święch
Fot. M. Gaczyńska

Członek zarządu KS Dalin oraz wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 na Osiedlu 1000-lecia

– Za 2 lata będziemy obchodzić 100-lecie klubu sportowego Dalin Myślenice, w jakiej jest kondycji i jakie macie plany na najbliższe lata?

– KS „Dalin” jest jedną z niewielu instytucji w Myślenicach, nieprzerwanie działających od blisko 100 lat. Zarząd klubu, którego jestem członkiem, chciałby godnie uczcić stulecie klubu, które przypada w roku 2021. Naszym celem jest unowocześnienie bazy sportowej, a przede wszystkim modernizacja stadionu oraz boisk piłkarskich. Naszym marzeniem jest przystosować stadion nie tylko na potrzeby piłki nożnej, ale również lekkiej atletyki. Oczywiście sami nie jesteśmy w stanie zrealizować tych zamierzeń, ale liczymy na pomoc i współpracę ze strony władz miasta i gminy, a także innych instytucji i sponsorów. Chcemy także podnosić poziom sportowy. Po reaktywacji drużyny seniorów i awansie z 5. do 4. ligi, stawiamy sobie w nowym sezonie cel, jakim jest walka o awans do 3. ligi. Szkolenie dzieci i młodzieży jest naszym podstawowym celem działalności, zarówno w sekcji piłki nożnej, jak i zapasów. Dokonujemy zmian organizacyjnych, szukamy najlepszych rozwiązań dla klubu, by praca z młodzieżą przebiegała zgodnie ze zmieniającymi się wymaganiami. Istotne dla nas jest też podtrzymywanie więzi ze starszymi członkami naszego klubu, mamy mocny zespół oldbojów, który uczestniczy w spotkaniach towarzyskich i imprezach klubowych. Zadania Klubu są podobne, jak przed laty ale zmieniły się sposoby funkcjonowania w poszczególnych obszarach. Zmiany w sposobie szkolenia sportowego, finansowania klubu, organizacji rozgrywek i zawodów – wymuszają dostosowanie działań organizacyjnych. Obecnie istotną rolę w funkcjonowaniu szkolenia dzieci pełnią rodzice. Cieszy nas liczna grupa młodych piłkarzy, szkoląca się w Szkółce Piłkarskiej KS Dalin.

– Czy Szkoła Podstawowa nr 3 nadal współpracuje z KS Dalin?

– Szkoła Podstawowa nr 3 im. Jana Pawła II w Myślenicach wiele lat temu z pomocą władz miasta utworzyła klasy sportowe, które miały funkcjonować na potrzeby sekcji piłki nożnej i siatkowej KS Dalin. Była podpisana umowa między klubem a szkołą, która zapewniała wzajemne korzyści. Wiele zawodniczek i zawodników KS Dalin to wychowankowie klas sportowych. W późniejszych latach ta współpraca nie układała się najlepiej, nie zawsze byłym już działaczom klubowym zależało na tej współpracy. Szkoła musiała powołać do życia swój klub UKS Trójka, który funkcjonuje do dnia dzisiejszego. Obecnie współpraca między szkołą i klubem funkcjonuje nieformalnie.

– Pan też kiedyś był zawodnikiem KS Dalin, obecnie gra pan amatorsko w tenisa. Jak by pan opisał ten coraz bardziej popularny sport?

– Zainteresowanie pojawiło się w okresie, kiedy swoją karierę rozpoczął Wojciech Fibak. Wraz z grupą kolegów i znajomych zaczęliśmy uczyć się gry w tenisa. Po powstaniu kortów, tenis zaczął się rozwijać w Myślenicach. Obecnie jest to dość popularna dyscyplina w naszym regionie. Tenis jest jedną z tych aktywności, którą można nazwać sportem całego życia; jeśli zdrowie dopisuje można go uprawiać do późnych lat. Posiada wiele walorów zdrowotnych, systematycznie uprawiany zwiększa wydolność płuc, opóźnia efekty starzenia, utrzymuje dobrą kondycje, stymuluje układ sercowo-naczyniowy. Dobrze, że w Myślenicach można pograć w tenisa – szkoda tylko, że w okresie jesienno-zimowym musimy szukać kortów zadaszonych w innych miejscowościach. Sport odgrywa w moim życiu ważną rolę i praca, którą wykonuję, pozwala też upowszechniać wśród młodego pokolenia potrzebę zdrowego stylu życia i zachęcać do aktywności fizycznej.

Maria Gaczyńska Maria Gaczyńska Autor artykułu

Dziennikarka, interesuje się głównie sprawami społeczno-politycznymi miasta i regionu