Lider poległ w Myślenicach!

Lider poległ w Myślenicach!

Ząbkovia przyjechała do Myślenic po trzy punkty, które dałyby jej pewny awans do I ligi. Tymczasem Respekt zagrał wybornie i świętowanie ekipa z Mazowsza musi odłożyć o co najmniej tydzień.

Myśleniczanki nie przestraszyły się lidera i od początku ruszyły do ataku. Jedna z pierwszych akcji zakończyła się powodzeniem, gdy Klaudia Rypel uwolniła się spod opieki obrońcy i uderzyła w dalszy róg. Przyjezdne starały się opanować sytuację, raz przyjezdne od utraty gola uratował słupek, ale Respekt grał bardzo dobrze i dał się zepchnąć do defensywy dopiero w końcówce I połowy. Zanim to nastąpiło piłka bita przez Karolinę Topę trafiła w poprzeczkę.

Początek drugiej połowy zdecydowanie dla Ząbkovii, której zawodniczki zamknęły rywalki i stworzyły dwie dogodne okazje bramkowe. od 70 minuty coraz lepiej grał Respekt, sytuację sam na sam wykorzystała Zuzanna Węglarz, a potem piłkarki z Myślenic umiejętnie rozgrywały piłkę w środkowej strefie boiska, a po szarży i strzale Marii Dziadkowiec piłkę sprzed bramki wybiła zawodniczka Ząbkovii. Sielankę w Myślenicach zakłóciła Maria Wrzesińska, której gol sprawił, że w bilansie dwóch spotkań Ząbkovia jest lepsza o bramkę.

Respekt Myślenice - Ząbkovia 2-1 (1-0)

Rypel 4, Węglarz 73 - Wrzesińska 90.

Respekt: Socha - Stojeba, Karolina Topa, Kuchta, M. Topa - Misiura (86 Szymoniak), Węglarz, Jurka, N. Topa, Dziadkowiec (90 Kasprzycka) - Rypel (70 Płachta).

Ząbkovia: Walaszek - Rusińska, Wrzesińska, Andruszewska, Komosińska, Osajkowska, Suchorowska, Rudy, Mauryc, M. Kaczmarczyk, Walak oraz Górz, J. Kaczmarczuk, Lesińska, Krawczyk.

Sędziowała Aneta Kowalska.

Widzów 200

Paweł Panuś